Ubisoft potwierdza kolejną odsłonę cyklu Assassin's Creed [AKTUALIZACJA: Gra zostanie zaprezentowana 19 maja?]

Oficjalna zapowiedź kolejnej części serii Assassin’s Creed jest kwestią czasu. Ubisoft postanowił przygotować fanów na to wydarzenie, publikując wielce wymowną grafikę na oficjalnym facebookowym profilu marki.

Krystian Pieniążek

16 maja 2017 18:39

AKTUALIZACJA:

Pojawiły się nowe, niepotwierdzone wiadomości na temat kolejnej odsłony cyklu Assassin's Creed. Zdaniem „anonimowego informatora”, który podzielił się świeżymi konkretami na łamach 4chana, produkcja zostanie zaprezentowana 19 maja. Jej premiera ma się natomiast odbyć 31 października.

Na tym jednak ciekawostki się nie kończą. Jego zdaniem screenshot, jaki wyciekł do Internetu kilka dni temu, pochodzi z wersji gry, która zostanie zaprezentowana na tegorocznych targach E3. Głównym bohaterem historycznych etapów będzie niejaki Balek, z kolei gdy akcja przeniesie się w czasy współczesne, przejmiemy kontrolę nad enigmatyczną (jeszcze) Charlotte. Naszym głównym celem będzie odnalezienie następnego fragmentu edenu – krzyża Ankh. Powrócą także anomalie czasowe, w których trafimy do Kairu z 1799 roku w trakcie inwazji Napoleona (podobno wcielimy się w nich w... Arno Doriana), a także do Aleksandrii z 30 roku p.n.e., by wziąć udział w zabójstwie Kleopatry. W grze usłyszymy głównie angielski, z niewielką domieszką koptyjskiego i demotyki.

To by było na tyle – nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na oficjalne konkrety.

Kości zostały rzucone – po miesiącach plotek i spekulacji, fani serii Assassin’s Creed mogą przygotowywać się na oficjalną zapowiedź następnej części serii. Na ten moment francuska firma Ubisoft poczyniła pierwsze przygotowania – poniższa grafika pojawiła się na oficjalnym, facebookowym profilu marki, z wielce wymownym dopiskiem „Naostrz swój nóż. Asasyni wkrótce wyjdą z cienia.”.

Niby konkretów brak, a jednak serca fanów serii mogą zabić nieco mocniej. Czy seria Assassin’s Creed powróci w glorii i chwale?

Na chwilę obecną francuska korporacja nie dzieli się z nami żadnymi konkretami na temat tej produkcji. W świetle informacji, jakie od kilku miesięcy docierają do nas z rozmaitych kanałów (największą ich porcję przedstawiliśmy Wam zaledwie kilka godzin temu), a także biorąc pod uwagę „piaskową” kolorystykę zaprezentowanego przez wydawcę logotypu, śmiało można uznać, że plotki dotyczące czasu i miejsca akcji okażą się prawdziwe.

Czy zatem kolejna część serii Assassin’s Creed w istocie zabierze nas do starożytnego Egiptu, oddając w nasze ręce największy z dotychczasowych światów? Czy faktycznie wprowadzi na tyle dużo zmian i usprawnień, by fani mogli mówić o „nowej erze”? Wreszcie – czy wątek współczesny, o którym twórcy zdawali się stopniowo zapominać, powróci „cały na biało”? Jeśli jesteście miłośnikami serii, powinniście wypatrywać czerwcowej konferencji Ubisoftu na targach E3, podczas której firma odsłoni zapewne większość skrywanych dotąd kart. Aktualnie powyższe pytania pozostają niestety bez oficjalnej odpowiedzi.

Więcej:Ubisoft ostrzegał, że w końcu wyłączy krytykowane demo Anno 117, a teraz podał ostateczny termin