Twórcy Wiedźmina 2 szykują niespodziankę i przyznają, że ściganie piratów było błędem
Na oficjalnej stronie gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów pojawił licznik odmierzający czas do 23 listopada. Tego dnia dowiemy się, co takiego przygotowali dla nas twórcy z CD Projekt RED. Tymczasem przedstawicielka działu PR polskiej firmy przyznała, że akcja listownego ścigania piratów „nie była najlepszym rozwiązaniem”.
Grzegorz Ferenc
Odliczanie na stronie CD Projekt RED
30 dni – tyle czasu pozostało do ujawnienia niespodzianki, jaką szykują graczom twórcy ze studia CD Projekt RED. Na oficjalnej stronie gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów pojawił się licznik oraz dziesięć pól oznaczonych znakiem zapytania.
Co takiego zapowie warszawska firma? Dowiemy się już 23 listopada. W sieci pełno jest spekulacji związanych z zapowiedzianymi narzędziami moderskimi REDkit, ewentualnymi dodatkami DLC do drugiej odsłony przygód Geralta oraz zapowiedzią jednego z tytułów, nad którymi obecnie pracuje zespół CD Projekt RED. Być może chodzi o ogłoszenie wyników konkursu „Face in the game”, w którym nagrodą jest umieszczenie twarzy dwóch zwycięzców w jednym z następnych projektów polskich deweloperów.
CD Projekt RED a ściganie piratów
Kilka dni temu powróciła także kwestia kontrowersyjnej inicjatywy polskiego dewelopera z końca zeszłego roku. W wywiadzie udzielonym serwisowi PC Gamer przedstawicielka działu PR polskiej firmy – Agnieszka Szóstak – przyznała, że „nie było to najlepsze rozwiązanie” w zakresie walki z piractwem.
W grudniu zeszłego roku pojawiła się informacja, że firma CD Projekt RED wysyła wezwania do zapłaty posiadaczom pirackich kopii Wiedźmina 2 za pośrednictwem wynajętej kancelarii prawnej. Już wówczas przedstawiciele warszawskiego studia musieli się tłumaczyć społeczności ze swojej decyzji. Ostatecznie w połowie stycznia bieżącego roku zrezygnowali z tego procederu.
Szóstak odniosła się do pojawiających się na początku roku zarzutów, że polska firma z jednej strony udostępnia gry bez kontrowersyjnych zabezpieczeń DRM, a z drugiej każe płacić za pirackie kopie tytułu. Zauważyła, że sama idea żądania zapłaty za grę jest słuszna i nie ma żadnego związku z tematem blokad zawartości:
Zdajemy sobie sprawę, że niewiele możemy zdziałać w kwestii piractwa. […] Wierzymy zarazem, że lepiej jest dostarczać zawartość wysokiej jakości i wspierać graczy na wielu poziomach – wydając narzędzia moderskie, darmowe DLC lub obszerne aktualizacje zajmujące 10 gigabajtów. To wszystko jest lepsze niż DRM-y, doprowadzające użytkowników do białej gorączki.
- Skrót wywiadu z Agnieszką Szóstak w serwisie PC Gamer
- Oficjalna strona Wiedźmina 2: Zabójcy Królów
- Strona konkursu „Face in the Game”

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
The Witcher 2: Assassins of Kings
Data wydania: 17 maja 2011
GRYOnline
Gracze
Steam
- Wiedźmin 2
- piractwo
- CD Projekt RED
- PC
- X360
Komentarze czytelników
zanonimizowany484441 Generał
esese - no i po co to?:) Teraz sie rzuca wszyscy z zamiarem udowodnienia, ze takie badania sa o kant d potluc, i ze ziemia jest plaska, i ze czarne jest biale, a biale jest czarne, no i oczywiscie ze to byl zamach.
Nie warto dyskutowac.W kazdym spoleczenstwie jest kilka- kilkanascie % wariatow ktorzy wierza w rozne smieszne i chore teorie, i trzeba z tym zyc.
esese Centurion
Czader-Master --> Aaaa... to sorry :D
Andre Linoge --> Akurat wiedziałem co w google wpisać, bo jakoś mi ten artykuł utkwił w pamięci :)
Na marginesie, jeszcze jeden artykuł mi się przypomniał. Jak wiemy (lub nie) we Francji jest dość restrykcyjne prawo autorskie i to właśnie tam odcina się ludzi od netu za pobieranie nielegalnych treści (w uproszczeniu, nie wchodząc w szczegóły). Powstał do tego specjalny urząd, a same groźba odcięcia skutecznie zniechęciła część społeczeństwa od łamania prawa. Więc co - wyniki sprzedaży legalnych materiałów poszły w górę? Prawie, tzn. nieznacznie spadły w porównaniu do okresu sprzed wprowadzenia ustawy :)))))) żeby być sprawiedliwym - wyniki spadku mogły być też wynikiem drugiej fali kryzysu, ale tak czy inaczej wzrostu by nie było.
A co do samego Cd-Projektu. Sprawa z przeprosinami za ściganie piratów... Jeżeli przełożyć by wyniki wyżej wymienionych badań, to to co zrobił CD-Projekt, to ma to sens. Skoro w dużej mierze ludzie ściągający nielegalnie gry utrzymują naszą firmę, to zbytnie przykręcenie śruby może przynieść spadek sprzedaży. Pierwszy raz jak zobaczyłem ten temat (miesiąc temu) to pierwsze co mi przyszło do głowy to właśnie ten artykuł o ilości kupowanych oryginałów przez piratów. Może się mylę i zwyczajniej w świecie CD-Projekt chce być uważany za "dobrą" firmę, mi po prostu tak się skojarzyło.
zanonimizowany63355 Legend
Haha i znowu piraci to złodzieje, bandyci etc. Karę śmierci im !!!! A za pożyczenie gry, filmu lub książki od znajomego profilaktycznie wydłubanie jednego oka !!!
Twórcy chcą szacunku i naszych $ ? Najpierw niech zaczną szanować prawo własności.
Lutz Legend
zgredek piracenie to jedno, a gadanie bzdur o "powaznych" badaniach norweskich biuletynow udowadniajacych ze to piraci maja najwiecej oryginalow to drugie.
zwlaszcza w polskich warunkach jest to smieszne.
do jednej rzeczy trzeba sie przyzwyczaic, za pare lat piractwo bedzie egzotyka.
kiedy place za dostep do praktycznie kazdej muzyki abo c.a. 30 zyla, mam streama natychmiast, nie widze sensu w piraceniu. No i prawda jest ze nie mam plyt, wszystko ciagne z netu.
znajoma pozbywala sie ostatnio chyba z 300 cd bo wszystko bierze z chmury, tak bedzie ze wszystkim.
zanonimizowany63355 Legend
za pare lat piractwo bedzie egzotyka....
"Już jest" właściwie. Większość tytułów bez org.klucza to ćwierć produkty - ściągniesz sobie, ale pograsz tylko w 4 godzinną kampanię. Kiedys jeszcze od biedy w CoD'a czy inne cuda dało się grać na zcrackowanych serwerach.
A co z tyłułami nastawionymi na single player ? Wiedźminy nieźle się sprzedały, seria TotalWar też trzyma się dobrze, pewnie można tak wymieniać i wymieniać.
Swoboda kopiowania i udostępniania godzi w duże koncerty który wszystkimi możliwymi środkami ( niestety, przede wszystkim prawnymi godzącymi w klientów ) trzymają się starych metod dystrybucji ( aby zachować status quo ) zamiast iść z duchem czasu. Najgorsze w tym wszystkim to, że udało im się przekonać lemingi iż piractwo -> kradzież, zbrodnia, bandytyzm.