Twitter po cichu zmienił czcionkę, wiemy dlaczego
Twitter zmienił czcionkę. Nie chodzi jednak bynajmniej o zmianę stylu. Kwestia wizualna nie ma tutaj znaczenia, liczy się bezpieczeństwo i walka z fałszywymi kontami.

Czy nowa czcionka może zwiększyć bezpieczeństwo i transparentność serwisu Elona Muska? Wiele wskazuje na to, że tak.
W tym przypadku możemy mówić o dwóch zmianach: pierwsza dotyczy przecięcia zera ukośnikiem, co odróżni je od wielkiego „O”, druga zaś ogranicza się do zmiany ułatwiającej odróżnienie wielkiej litery „i” od małej litery „L”. W teorii ma to utrudnić „podszywaczom” tworzenie fałszywych kont udających inne osoby, co było nagminną praktyką przy okazji chaosu, który wystąpił po przejęciu Twittera przez Elona Muska.
Zmiana jest aktualnie widoczna w przeglądarce internetowej na komputerach i smartfonach. Podobno w aplikacji mobilnej na urządzeniach z iOS wciąż widać starą czcionkę. Wydaje się jednak, że prędzej czy później dojdzie ona również do posiadaczy urządzeń z iOS-em.
Na razie oficjalne konto TwitterSupport nie odniosło się do sprawy.
Może Cię zainteresować:
- Haker, który złamał PS3, jednak nie naprawi Twittera
- Elon Musk zrezygnuje z posady CEO Twittera; zadecydowała ankieta
Więcej:Wydawca Baldur's Gate 3 krytykuje plany Elona Muska. „Branża nie potrzebuje kolejnego skoku na kasę”
Komentarze czytelników
TheUltimate Chorąży

Czcionka to jest w maszynie do pisania, a tu jest FONT