Szlifowanie Star Wars: Outlaws przed premierę na Steamie trwa. Patch 1.3.0 jest już dostępny do pobrania. Wprowadza przede wszystkim wiele zmian QoL.
Star Wars: Outlaws otrzymało trzecią dużą aktualizację. Kolejna z obiecanych łatek mających ulepszyć Gwiezdne wojny Ubisoftu przed debiutem na Steamie, trafiła dziś na pecety (na których waży 4,88 GB) oraz konsole Xbox Series X/S (5,07 GB) i PlayStation 5 (3,48 GB).
Wersja 1.3.0 to przede wszystkim poprawki mające dać graczom większą swobodę w radzeniu sobie z wyzwaniami w grze, ale też szlify sztucznej inteligencji oraz podróży speederem. W praktyce przekłada się to na usprawnienia związane ze skradaniem oraz poprawienie zachowania NPC w walce. Gra będzie też częściej tworzyć automatyczne pliki zapisu w otwartym świecie (dokładniej: w lokacjach pełnych przeciwników).
Nie są to jeszcze wielkie zmiany w walce, które twórcy zapowiedzieli we wrześniu, a jedynie szlify i spora liczba poprawek z kategorii Quality of Life (QoL). Na poważniejsze modyfikacje systemu walki i skradania poczekamy do 21 listopada, czyli dnia premiery SW: Outlaws na Steamie. Pełną listę zmian znajdziecie na oficjalnej stronie gry.
Niestety, na razie deweloperzy nie uporali się z problemami w działaniu gry po aktualizacji Windowsa (24H2). Niemniej obiecano, że gdy tylko zidentyfikują i wyeliminują źródło usterki, Star Wars: Outlaws otrzyma stosowny patch. Jest więc szansa, że osoby mające ten problem nie będą musiały czekać aż do wydania kolejnej dużej aktualizacji.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).