Podano wiele szczegółów na temat zbliżającej się odsłony popularnej serii Transformers. Nowy film otrzymał już oficjalną datę premiery i tytuł. Wiadomo, kto nakręci wspomnianą produkcję i kto w niej zagra.
Odbyła się konferencja prasowa dotycząca zbliżającej się odsłony Transformers. Na podstawie podanych na niej danych (przekazanych dalej przez serwis Collider) dowiedzieliśmy się paru ważnych rzeczy na temat nadchodzącego filmu. Będzie to co prawda siódma część serii, ale już kolejna z rzędu (po Bumblebee) traktowana jak coś w rodzaju resetu albo rebootu. Innymi słowy, czeka nas następna osobna historia w tymże uniwersum.
Produkcja będzie nosiła tytuł Transformers: Rise of the Beasts i zostanie oparta na wydarzeniach ze znanego serialowego spin-offu Kosmiczne wojny (z ang. Beast Wars), nad którego remakiem, nawiasem mówiąc, pracuje od jakiegoś czasu Netflix. Historia ta skupia się na wojnie Autobotów z Deceptikonami, choć w filmie mają pojawić się trzy nowe frakcje, to jest Maximale, Predakony i Terrorkony.

Znana jest już również, przynajmniej częściowo, ekipa odpowiedzialna za nakręcenie dzieła. Za kamerą stanie Steven Caple Jr., twórca między innymi uznanego Creeda 2, a za produkcję odpowie Lorenzi Di Bonaventura, człowiek towarzyszący serii od samego początku jej istnienia.
W rolach głównych zobaczymy Anthony’ego Ramosa (Hamilton, Narodziny gwiazdy) oraz Dominique Fishback (Power, Judasz i Czarny Mesjasz). Optimusowi Prime głosu ponownie udzieli legendarny Peter Cullen. W filmie zobaczymy także tytułowego bohatera poprzedniego filmu, Bumblebee. Transformers: Rise of the Beasts trafi do kin 24 czerwca 2022 roku.
Film:Transformers: Przebudzenie bestii(Transformers: Rise of the Beasts)
premiera: 2023premiera PL: 2023akcjasci-fiprzygodowy
Ziemia znów staje się polem walki pomiędzy dwoma frakcjami kosmicznych robotów. Optimus Prime oraz autoboty ponownie stają naprzeciw deceptikonów, a tym razem dzieje się to w filmie, którego fabuła inspirowana jest historią znaną z Kosmicznych wojen. Okazuje się, że możliwa jest transformacja nie tylko w pojazdy mechaniczne…
33

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.