Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Dzielenie sezonów na części stało się bolączką widzów, którzy mają dość nowej strategii Netfliksa.
Netflix długo był utożsamiany z binge-watchingiem. Królował w tej domenie, wypuszczając swoje seriale w całości, dzięki czemu widzowie mogli pochłonąć je od razu na raz lub dawkować je sobie wedle uznania. Model działania platformy, do którego przyzwyczaiła swoich użytkowników, spodobał się widzom, którzy mogli sami decydować kiedy i jak oglądają seriale.
Ostatnimi czasy jednak Netflix w przypadku wielu produkcji zaczął wykorzystywać inną strategię, dzięki której zaangażowanie widzów, a co za tym idzie, także subskrypcje na platformie trwały dłużej. Mianowicie zaczęto rozbijać sezony na części, między którymi było kilka tygodni przerwy. Taki los spotkał Stranger Things, Wiedźmina czy Bridgertonów.
Coraz krótsze sezony, które na dodatek są dzielone na części, stały się zmorą widzów w ostatnich czasach i na wieść o nich pojawiają się nerwowe reakcje. Nie dość, że fani muszą czekać na nowe sezony ulubionych seriali nawet kilka lat, to jeszcze występują między nimi przerwy, które „zabijają całą ekscytację”, ponieważ sezon ledwie zdąży się rozkręcić i już trzeba czekać tygodnie na kolejne odcinki, podczas których dyskusje milkną.
Czy to tylko ja, czy strategia wypuszczania seriali Netfliksa w pewnym sensie rujnuje ekscytację? [...] Wrzucają garść odcinków – coraz mniej – a potem dzielą sezon na pół, każąc nam czekać latami na resztę. To szczerze doprowadza mnie do szału. […] Czy oni naprawdę myślą, że ludzie nadal przejmują się serialem po takim czasie? Ledwo pamiętam, co jadłem na lunch, nie mówiąc już o serialu, który oglądałem wieki temu – Shoddy_Mission6702.
Nie podoba mi się to, że Netflix dzieli sezon na wiele części ze zbyt długimi przerwami, nawet kilka miesięcy bez niczego. To zabija całą ekscytację. I nienormalnie długi czas oczekiwania między sezonami, który wydaje się być obecnie standardem – Transparant_Pixel.
Wypuszczanie sezonów w częściach to najgorszy mix obu światów. Albo wypuszczajcie jeden odcinek na tydzień, albo wszystkie naraz – susandeyvyjones.
Po prostu wypuszczaj je tydzień po tygodniu, tak jak robi to Apple TV+. Z najnowszym sezonem Severance naprawdę podoba mi się to, jak wrócono do dawnych czasów telewizji – ludzie dyskutują o rzeczach online, ponownie oglądając w poszukiwaniu wskazówek. Wypuszczenie 6 odcinków, a następnie zmuszenie ludzi do czekania 3 miesięcy [na kolejne], jest o wiele gorsze niż dostarczenie 12 odcinków w ciągu 3 miesięcy – idontlikeyonge.
Fani seriali wymieniają inne strategie, widoczne na innych platformach streamingowych, które przemawiałyby do nich bardziej niż dzielenie sezonów na dwie części. Woleliby otrzymywać po jednym odcinku tygodniowo lub zobaczyć coś na wzór modelu 2. sezonu Andora, gdzie co tydzień były udostępniane 3 odcinki. Dzięki temu Netflix zatrzymałby dłużej subskrybentów i utrzymał dłużej zainteresowanie danym tytułem, a widzowie mogliby bez długich przerw z zaangażowaniem śledzić serial, nie zapominając o nim po drodze.
1
Autor: Edyta Jastrzębska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
