filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 22 września 2020, 16:14

autor: Karol Laska

To już pewne. Tom Cruise nakręci film w kosmosie

Tak, Tom Cruise opuści naszą planetę, by nakręcić pierwszy w historii film w kosmosie. Towarzyszyć mu będą profesjonalny pilot SpaceX, reżyser Doug Liman oraz czwarty pasażer, którego tożsamość nie jest jeszcze znana.

To już pewne. Tom Cruise nakręci film w kosmosie - ilustracja #1
Pierwszy aktor w kosmosie.

W maju informowaliśmy o rozmowach hollywoodzkiego gwiazdora, Toma Cruise’a, z przedsiębiorstwem SpaceX w sprawie nowego, bezprecedensowego projektu filmowego, który ma w swoich założeniach powstać w całości w kosmosie. 19 września doniesienia te zostały potwierdzone na twitterowym koncie Space Shuttle Almanac, na którym regularnie informuje się o aktualnych projektach związanych z podróżami pozaziemskimi. Opublikowana została oficjalna rozpiska lotów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na lata 2020-2023. Zgadnijcie, kto będzie jednym z turystów.

Z przedstawionego szczegółowo planu wiemy, że Tom Cruise rzeczywiście uda się między gwiazdy z kamerą w dłoni. W proces produkcyjny filmu ma być również zaangażowany reżyser Doug Liman, który już wcześniej współpracował z aktorem na planach zdjęciowych Na skraju jutra, a także Barry’ego Seala: Króla przemytu. Zarezerwowano jeszcze miejsce dla trzeciego z tzw. „turystów”, ale jego nazwisko nie jest jeszcze znane.

W czerwonej ramce znajdziecie naszych szczęśliwych wybrańców.

Mówiliśmy o współpracy ekipy ze SpaceX Elona Muska i ona także została potwierdzona, bowiem głównym dowodzącym lotu będzie profesjonalny pilot firmy, Lopez Alegria (z ekipy Crew Dragon). Podróż ma charakter czysto komercyjny i odbędzie się ona w październiku 2021 roku.

Dzieło nadal pozostaje bez tytułu, a szczegóły na temat jego fabuły nie są znane, ale po liczebności obsady można się domyślać, że będzie to raczej twór kameralny, skupiony na jednostce (ewentualnie duecie), podobnie jak Grawitacja Alfonso Cuarona. Tom Cruise po raz kolejny udowadnia, że nie istnieją dla niego żadne granice.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej