Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 września 2023, 11:17

The Sims 4 puchnie, Life by You nabiera rumieńców, a Paralives zaskakuje - Symulatory życia według Soni

Ostatnie tygodnie upłynęły fanom life-simów pod znakiem rozwoju The Sims 4, relacji z prac nad unikalnymi systemami w Life by You i Paralives oraz prezentacji niezależnej perełki próbującej zrewolucjonizować symulatory życia i gatunek MMO.

Źródło fot. The Sims
i

Symulatory życia stają się coraz istotniejszą częścią branży gier. Wraz z już 9 letnim rozwojem The Sims 4 oraz przynajmniej dwoma tytułami, które powoli szykują się do walki o dominację gatunku nowe informacje go dotyczące wydają się napływać w ciężkich do kontrolowania i śledzenia ilościach.

Dlatego właśnie poniżej znajdziecie (moje subiektywne) podsumowanie najważniejszych nowości dotyczących life-simów z ostatniego miesiąca.

The Sims 4 – nowe kolekcje i nawiązująca do nich aktualizacja

Spełniając ostatnie z zadeklarowanych na ten miesiąc obietnic, studio Maxis ogłosiło dwie nowe kolekcje do The Sims 4.

Są nimi: Basenowa moda i Współczesny Luksus, które zadebiutują jeszcze dziś (prawdopodobnie ok. godziny 18:00).

Jak to w przypadku Simsów bywa, oba DLC zostały przewidziane i przybliżone przez detektywów społeczności już wcześniej, wraz z nieudostępnionymi jeszcze oficjalnie grafikami i pełnymi listami zawartości. Kolejne przedpremierowe sekrety wypłynęły jednak z bardziej oficjalnego źródła.

Youtuberka Xureila, która współtworzyła Współczesny luksus w kooperacji ze studiem Maxis, zdążyła podzielić się z nami inspiracjami i drobnymi spoilerami co do funkcjonowania nadchodzących w kolekcji przedmiotów.

Dodatkowo w darmowej aktualizacji wydanej tego samego dnia co zapowiedź nowych kolekcji zmieniono jedną właściwość interfejsu, która ze względu na obecne trendy w DLC do The Sims 4 stanowiła już poważne niedopatrzenie.

Do tej pory w filtrach trybu budowania i tworzenia postaci, chcąc podzielić przedmioty na konkretne DLC, byliśmy w stanie wybrać każdy z nich z osobna – z wyjątkiem kolekcji, które były łączone w jedną kategorię. Teraz zostały one podzielone, ułatwiając ich wyszukanie.

The Sims 4 puchnie, Life by You nabiera rumieńców, a Paralives zaskakuje - Symulatory życia według Soni - ilustracja #1
Filtry przed i po. Źródło: The Sims 4

Pierwotnie taka decyzja była motywowana tym, że kolekcje to najmniejszy rodzaj DLC dostępny do kupienia do The Sims 4. Od premiery pierwszego w 2021 roku możemy ich już jednak posiadać w grze aż 23.

Niestety część użytkowników relacjonuje, że aktualizacja dotycząca filtrów nie działa poprawnie na komputerach firmy Apple. Studio Maxis nie odnioslo się jeszcze do tego problemu.

The Sims 4 – przyszłość odświeżeń DLC w czarnych barwach

Skoro mowa już o niezatrzymującej się lokomotywie kontrowersyjnych dla społeczności kolekcji, poświęcona jej aktualizacja stoi w idealnym kontraście ze smutną wiadomością przekazaną przez członkinię studia Maxis na jej prywatnym koncie na Twitterze.

Gdy w 2019 roku oficjalnie ogłoszono, że zespół odpowiedzialny za The Sims 4 ma w planach powrócić do starych DLC i dać im darmowe odświeżenia, społeczność była zachwycona. We wrześniu 2021 roku doczekaliśmy się pierwszego z nich, w postaci aktualizacji pakietu rozgrywki Dzień w spa, która miała okazać się obiecującym początkiem serii poprawek, jednak możliwe, że była jedynym takim przypadkiem.

SimGuruAsh na początku sierpnia wdała się w wymianę zdań z pewną użytkowniczką Twittera, która podzieliła się swoimi propozycjami potencjalnych, dodatkowych elementów gry. Jednym z nich był powrót odświeżeń. Producentka Simsów postanowiła się do nich odnieść:

Tak :D. Frytownice byłyby świetną zabawą dla lokacji serwujących jedzenie. Zawsze byłam fanką idei spiralnych schodów i podoba mi się cała gama komputerów, które mamy, ale zgadzam się, że nowoczesny komputer w stylu rodzinnym lub biurowym byłby świetny. Nie jestem jednak pewna, co do odświeżenia tak intensywnego jak Dzień w spa, ale odświeżenie w celu aktualizacji pakietów byłoby świetne!

Określenie „tak intensywne” jest rzecz jasna bardzo subiektywne, jednak nie napawa optymizmem. Według wielu członków społeczności już nowy Dzień w spa nie przytłaczał dodaną zawartością, lecz jeśli miałby wyznaczać szczyt naszych oczekiwań, to nie zapowiada się na wiele powodów do ekscytacji.

Nie jest to jednak oficjalne stanowisko Maxis i możemy jeszcze liczyć, że zostaniemy pozytywnie zaskoczeni.

The Sims 4 – potencjalna zapowiedź aktualizacji menedżera światów

Na przestrzeni 9 lat istnienia The Sims 4 sama podstawowa wersja gry otrzymała wiele „odświeżeń”. Pewnie nie wszyscy pamiętają oryginalne menu wyboru światów i parceli w odcieniach szarości i bieli, które nie zachęcało nieprzekonanych graczy, postawionych przed pierwszą częścią Simsów, w której prawie każda podróż wiązała się z oglądaniem ekranu ładowania.

Jak sugerują odnalezione przez społeczność wpisy pewnej deweloperki w serwisie LinkedIn, możemy ponownie spodziewać się generalnej aktualizacji menedżera światów.

The Sims 4 puchnie, Life by You nabiera rumieńców, a Paralives zaskakuje - Symulatory życia według Soni - ilustracja #2
Oryginalny menedżer światów. Źródło: IGN

Designerka Jenny Kim w opisie swojego zawodowego doświadczenia zawarła trwający obecnie staż w EA Maxis wraz z zakresem jej obowiązków:

Przeprojektowanie funkcji gry The Sims 4 w celu usprawnienia doświadczeń graczy w zespole Maxis TS4 (The Sims 4).

  1. Kierowanie kompleksowym procesem projektowania i decyzjami, od wstępnej koncepcji do końcowego projektu w fazie przedprodukcyjnej.
  2. Prowadzanie burzy mózgów, badań opinii użytkowników, budowanie wstępnych makiet projektu.
  3. Inicjowanie i przeprowadzanie testów użyteczności poprzez tworzenie dokumentów planowania badań, rekrutację uczestników i ułatwianie testów gier, które prowadzą do rozwiązań projektowych przyjaznych graczom.
  4. Prezentowanie przed zespołem projektowym i liderami na targach EA Intern Fair 2023.

Ciężko ocenić zakres prac, o których wspomina Jenny, jednak publiczna deklaracja doświadczenia zawodowego jest dosyć solidną zapowiedzią potencjalnych zmian.

Life by You – szczegóły systemu i edytora ekonomii gry

Przechodząc do nadchodzącego life-sima od studia Paradox Tectonic możemy dostrzec spełnioną obietnicę bliskiej współpracy między deweloperami a graczami. Regularnie publikowane materiały, zarówno w postaci filmików na YouTubie, jak i odpowiedzi na często zadawane pytania na Twitterze, pozwalają nam bezpośrednio uczestniczyć w procesie powstawania gry.

Udział graczy w całym procesie miał bezpośrednie przełożenie między innymi na system ekonomii gry, co ukazała dwuczęściowa seria opublikowana na oficjalnym kanale gry na YouTubie.

  1. Rod Humble pozwolił nam uczestniczyć w swojej sesji przypisywania cen poszczególnym przedmiotom w grze na podstawie ich jakości.
  2. Gdy Life by You zadebiutuje, każdy z nas będzie w stanie nadać te ceny samodzielnie, według własnego uznania, jednak twórca obrał sobie za cel ustalenie zbalansowanej bazy, z której będziemy mogli skorzystać przy każdym odpaleniu nowej gry.
  3. Przy takiej liczbie obiektów potrzebujących cen pomocny okazał się system klasyfikacji obiektów. Zamiast pojedynczo wpisywać każdą kwotę możemy utworzyć poziomy cenowe, które będziemy mogli przypisać do mebli czy ubrań jednym kliknięciem.
  4. Komentarze internautów zainspirowały Roda do wprowadzenia podobnego podziału w przypadku kwoty, z którą swoją przygodę będą rozpoczynać nasze wirtualne rodziny. Je także będzie można dowolnie edytować lub posłużyć się poziomami zamożności, które wpłyną na to, jak wymagająca będzie dalsza rozgrywka.

Wizualną prezentacje tych systemów oraz wytłumaczenie na konkretnych przykładach możecie poznać w pierwszej i drugiej części serii Let’s Talk Gameplay.

Life by You – nowe informacje dotyczące samochodów

Wśród wielu newsów na temat Life by You nie można pominąć tego, który adresuje jedną z głośniej wyrażanych potrzeb fanów symulatorów życia – posiadania funkcjonalnych samochodów.

Na oficjalnym kanale gry pojawił się materiał pokrótce omawiający możliwości tego systemu:

Wiemy już, że samochody zakupimy w dedykowanych salonach, a każdy z nich będziemy mogli dostosować do swoich preferencji kolorystycznych w kilka sekund. Nasze postacie będą mogły posiadać więcej niż jeden pojazd oraz obdarowywać się nimi dzięki symbolicznej wymianie kluczyków.

Paralives – system rachunków, podatków i planów socjalnych

Twórcy drugiego z najbardziej wyczekiwanych symulatorów życia dzielą się z nami informacjami zza kulis w znacznie spokojniejszym tempie niż Paradox. Na Patreonie Paralives pojawił się jednak bardzo interesujący wpis, dotyczący zaskakująco złożonego systemu opłat.

Post został oryginalnie opublikowany jeszcze w czerwcu, jednak dopiero na początku sierpnia stał się ogólnodostępny dla osób niewspierających projektu.

  1. Podczas rozgrywki w Paralives będziemy mieli dostęp do menu opłat, w którym znajdziemy podatek od nieruchomości oraz rachunki za prąd i wodę.
  2. Każda kwota, którą zostaną obciążone nasze wirtualne rodziny, bazować będzie na widocznym dla gracza zużyciu lub oprocentowaniu.
  3. Podstawowa wersja gry ma jednak zawierać odnawialne źródła energii, które pozwolą nam zminimalizować lub całkowicie zredukować te wydatki, a nawet oferować dodatkowe źródło dochodu w przypadku nadprodukcji prądu i wody.
  4. Dodatkowymi systemami, nad którymi w tym momencie pracują twórcy, mają być zapomogi dla bezrobotnych postaci i dużych rodzin, a także rozwój świata gry w oparciu o wysokość podatków, które płacimy.

Te nieoczywiste mechaniki z pewnością wprowadziłyby kolejny poziom realizmu naszej symulacji życia, a przy tym w obecnej formie przedstawiane są jako niezwykle proste do obsługi nawet przez niedzielnych graczy.

Loftia – ciepłe przyjęcie zapowiedzi tytułu na skraju symulatora życia i MMO

Pora na zupełną nowość. Zaledwie tydzień temu pomyślnie zakończyła się kampania crowdfundingowa gry Loftia.

Tytuł tworzony przez młodą parę zasłynął na TikToku, gdzie jego profil obserwuje już prawie 250 tysięcy osób, a wszystkie opublikowane na nim filmiki zostały polubione ponad 2,5 miliona razy.

Oto, co wiemy:

  1. Loftia ma być uroczą grą łączącą elementy symulatora życia z MMO. W wirtualnej rozgrywce wieloosobowej aktywności będą obejmować dwie podstawowe płaszczyzny: osobistą i społeczną.
  2. W otwartym świecie gry dostaniemy możliwość poznawania innych graczy i NPC, prowadzenia własnych balkonowych ogrodów, adopcji zwierząt oraz wyruszania na zorganizowane przygody (najprawdopodobniej pełniące casualowy odpowiednik raidów, popularnej formy zabawy w grach sieciowych).
  3. Niemniej wraz z maksymalnie trójką znajomych będziemy mogli również zamieszkać w naszym własnym, możliwym do dowolnego urządzenia mieszkaniu. Większe grupy znajomych będą mogły zdecydować się na domy klubowe, mieszczące aż 20 graczy.
  4. Dla osób poszukujących pretekstu do odpalenia gry w najmniej odpowiednim momencie, Loftia zaoferuje funkcję organizowania wirtualnych spotkań i sesji wspólnej nauki w znajdującej się w świecie gry kawiarni. Z poziomu produkcji będziemy mogli kontrolować kalendarze wydarzeń oraz proste listy zadań.

Projekt pozostaje na samym początku swojej drogi, z alfa-testami zaplanowanymi na przyszły rok. Jest on jednak na tyle ciekawy, że według mnie warto poświęcić mu chwilę przy okazji omawiania nowości w szeroko pojętym gatunku symulatorów życia.

Niezależnie czy interesują Was life-simy, czy wciąż jesteście sceptycznie nastawieni do tego gatunku, to musicie wiedzieć, że z każdym dniem pojawiają się w tym temacie nowe informacje, a kolejni twórcy obierają sobie za cel jego okiełznanie. Sierpień był według mnie dobrą reprezentacją codziennych wydarzeń w społeczności, a następne miesiące zapowiadają się naprawdę ekscytująco (między innymi wraz z nadchodzącą alfą Life by You).

Sonia Selerska

Sonia Selerska

Swoją przygodę z zawodowym pisaniem dla GRYOnline.pl rozpoczęła w 2022 roku, ale od zawsze interesowała się wszelkimi formami słowa pisanego. Studentka kierunku Film i Multimedia na specjalizacji Tworzenie Gier Wideo, głęboko śledzi zacierającą się granicę między tymi dwoma światami. Czasami wstydliwie docenia przerost formy nad treścią. W przypadku mediów częściej niż rzadziej wchodzi w skrajności; nigdy nie może wybrać między filmami dokumentalnymi i horrorami a cozy grami, symulatorami życia i animacjami. Częściej niż przy tytułach AAA znajdziecie ją przy oldskulowych konsolach i perełkach indie. Wolny czas poświęca swojej miłości do mody i szeroko pojętej sztuki. Uważa, że fabuła to najważniejszy element gry, a najlepsze historie to te, które czerpią z życia codziennego.

więcej