Ostatnie tygodnie upłynęły fanom life-simów pod znakiem rozwoju The Sims 4, relacji z prac nad unikalnymi systemami w Life by You i Paralives oraz prezentacji niezależnej perełki próbującej zrewolucjonizować symulatory życia i gatunek MMO.
Symulatory życia stają się coraz istotniejszą częścią branży gier. Wraz z już 9 letnim rozwojem The Sims 4 oraz przynajmniej dwoma tytułami, które powoli szykują się do walki o dominację gatunku nowe informacje go dotyczące wydają się napływać w ciężkich do kontrolowania i śledzenia ilościach.
Dlatego właśnie poniżej znajdziecie (moje subiektywne) podsumowanie najważniejszych nowości dotyczących life-simów z ostatniego miesiąca.
Spełniając ostatnie z zadeklarowanych na ten miesiąc obietnic, studio Maxis ogłosiło dwie nowe kolekcje do The Sims 4.
Są nimi: Basenowa moda i Współczesny Luksus, które zadebiutują jeszcze dziś (prawdopodobnie ok. godziny 18:00).
Jak to w przypadku Simsów bywa, oba DLC zostały przewidziane i przybliżone przez detektywów społeczności już wcześniej, wraz z nieudostępnionymi jeszcze oficjalnie grafikami i pełnymi listami zawartości. Kolejne przedpremierowe sekrety wypłynęły jednak z bardziej oficjalnego źródła.
Youtuberka Xureila, która współtworzyła Współczesny luksus w kooperacji ze studiem Maxis, zdążyła podzielić się z nami inspiracjami i drobnymi spoilerami co do funkcjonowania nadchodzących w kolekcji przedmiotów.
Dodatkowo w darmowej aktualizacji wydanej tego samego dnia co zapowiedź nowych kolekcji zmieniono jedną właściwość interfejsu, która ze względu na obecne trendy w DLC do The Sims 4 stanowiła już poważne niedopatrzenie.
Do tej pory w filtrach trybu budowania i tworzenia postaci, chcąc podzielić przedmioty na konkretne DLC, byliśmy w stanie wybrać każdy z nich z osobna – z wyjątkiem kolekcji, które były łączone w jedną kategorię. Teraz zostały one podzielone, ułatwiając ich wyszukanie.

Pierwotnie taka decyzja była motywowana tym, że kolekcje to najmniejszy rodzaj DLC dostępny do kupienia do The Sims 4. Od premiery pierwszego w 2021 roku możemy ich już jednak posiadać w grze aż 23.
Niestety część użytkowników relacjonuje, że aktualizacja dotycząca filtrów nie działa poprawnie na komputerach firmy Apple. Studio Maxis nie odnioslo się jeszcze do tego problemu.
Skoro mowa już o niezatrzymującej się lokomotywie kontrowersyjnych dla społeczności kolekcji, poświęcona jej aktualizacja stoi w idealnym kontraście ze smutną wiadomością przekazaną przez członkinię studia Maxis na jej prywatnym koncie na Twitterze.
Gdy w 2019 roku oficjalnie ogłoszono, że zespół odpowiedzialny za The Sims 4 ma w planach powrócić do starych DLC i dać im darmowe odświeżenia, społeczność była zachwycona. We wrześniu 2021 roku doczekaliśmy się pierwszego z nich, w postaci aktualizacji pakietu rozgrywki Dzień w spa, która miała okazać się obiecującym początkiem serii poprawek, jednak możliwe, że była jedynym takim przypadkiem.
SimGuruAsh na początku sierpnia wdała się w wymianę zdań z pewną użytkowniczką Twittera, która podzieliła się swoimi propozycjami potencjalnych, dodatkowych elementów gry. Jednym z nich był powrót odświeżeń. Producentka Simsów postanowiła się do nich odnieść:
Tak :D. Frytownice byłyby świetną zabawą dla lokacji serwujących jedzenie. Zawsze byłam fanką idei spiralnych schodów i podoba mi się cała gama komputerów, które mamy, ale zgadzam się, że nowoczesny komputer w stylu rodzinnym lub biurowym byłby świetny. Nie jestem jednak pewna, co do odświeżenia tak intensywnego jak Dzień w spa, ale odświeżenie w celu aktualizacji pakietów byłoby świetne!
Określenie „tak intensywne” jest rzecz jasna bardzo subiektywne, jednak nie napawa optymizmem. Według wielu członków społeczności już nowy Dzień w spa nie przytłaczał dodaną zawartością, lecz jeśli miałby wyznaczać szczyt naszych oczekiwań, to nie zapowiada się na wiele powodów do ekscytacji.
Nie jest to jednak oficjalne stanowisko Maxis i możemy jeszcze liczyć, że zostaniemy pozytywnie zaskoczeni.
Na przestrzeni 9 lat istnienia The Sims 4 sama podstawowa wersja gry otrzymała wiele „odświeżeń”. Pewnie nie wszyscy pamiętają oryginalne menu wyboru światów i parceli w odcieniach szarości i bieli, które nie zachęcało nieprzekonanych graczy, postawionych przed pierwszą częścią Simsów, w której prawie każda podróż wiązała się z oglądaniem ekranu ładowania.
Jak sugerują odnalezione przez społeczność wpisy pewnej deweloperki w serwisie LinkedIn, możemy ponownie spodziewać się generalnej aktualizacji menedżera światów.

Designerka Jenny Kim w opisie swojego zawodowego doświadczenia zawarła trwający obecnie staż w EA Maxis wraz z zakresem jej obowiązków:
Przeprojektowanie funkcji gry The Sims 4 w celu usprawnienia doświadczeń graczy w zespole Maxis TS4 (The Sims 4).
Ciężko ocenić zakres prac, o których wspomina Jenny, jednak publiczna deklaracja doświadczenia zawodowego jest dosyć solidną zapowiedzią potencjalnych zmian.
Przechodząc do nadchodzącego life-sima od studia Paradox Tectonic możemy dostrzec spełnioną obietnicę bliskiej współpracy między deweloperami a graczami. Regularnie publikowane materiały, zarówno w postaci filmików na YouTubie, jak i odpowiedzi na często zadawane pytania na Twitterze, pozwalają nam bezpośrednio uczestniczyć w procesie powstawania gry.
Udział graczy w całym procesie miał bezpośrednie przełożenie między innymi na system ekonomii gry, co ukazała dwuczęściowa seria opublikowana na oficjalnym kanale gry na YouTubie.
Wizualną prezentacje tych systemów oraz wytłumaczenie na konkretnych przykładach możecie poznać w pierwszej i drugiej części serii Let’s Talk Gameplay.
Wśród wielu newsów na temat Life by You nie można pominąć tego, który adresuje jedną z głośniej wyrażanych potrzeb fanów symulatorów życia – posiadania funkcjonalnych samochodów.
Na oficjalnym kanale gry pojawił się materiał pokrótce omawiający możliwości tego systemu:
Wiemy już, że samochody zakupimy w dedykowanych salonach, a każdy z nich będziemy mogli dostosować do swoich preferencji kolorystycznych w kilka sekund. Nasze postacie będą mogły posiadać więcej niż jeden pojazd oraz obdarowywać się nimi dzięki symbolicznej wymianie kluczyków.
Twórcy drugiego z najbardziej wyczekiwanych symulatorów życia dzielą się z nami informacjami zza kulis w znacznie spokojniejszym tempie niż Paradox. Na Patreonie Paralives pojawił się jednak bardzo interesujący wpis, dotyczący zaskakująco złożonego systemu opłat.
Post został oryginalnie opublikowany jeszcze w czerwcu, jednak dopiero na początku sierpnia stał się ogólnodostępny dla osób niewspierających projektu.
Te nieoczywiste mechaniki z pewnością wprowadziłyby kolejny poziom realizmu naszej symulacji życia, a przy tym w obecnej formie przedstawiane są jako niezwykle proste do obsługi nawet przez niedzielnych graczy.
Pora na zupełną nowość. Zaledwie tydzień temu pomyślnie zakończyła się kampania crowdfundingowa gry Loftia.
Tytuł tworzony przez młodą parę zasłynął na TikToku, gdzie jego profil obserwuje już prawie 250 tysięcy osób, a wszystkie opublikowane na nim filmiki zostały polubione ponad 2,5 miliona razy.
Oto, co wiemy:
Projekt pozostaje na samym początku swojej drogi, z alfa-testami zaplanowanymi na przyszły rok. Jest on jednak na tyle ciekawy, że według mnie warto poświęcić mu chwilę przy okazji omawiania nowości w szeroko pojętym gatunku symulatorów życia.
Niezależnie czy interesują Was life-simy, czy wciąż jesteście sceptycznie nastawieni do tego gatunku, to musicie wiedzieć, że z każdym dniem pojawiają się w tym temacie nowe informacje, a kolejni twórcy obierają sobie za cel jego okiełznanie. Sierpień był według mnie dobrą reprezentacją codziennych wydarzeń w społeczności, a następne miesiące zapowiadają się naprawdę ekscytująco (między innymi wraz z nadchodzącą alfą Life by You).
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
39

Autor: Sonia Selerska
Swoją przygodę z zawodowym pisaniem dla GRYOnline.pl rozpoczęła w 2022 roku, ale od zawsze interesowała się wszelkimi formami słowa pisanego. Studentka kierunku Film i Multimedia na specjalizacji Tworzenie Gier Wideo, głęboko śledzi zacierającą się granicę między tymi dwoma światami. Czasami wstydliwie docenia przerost formy nad treścią. W przypadku mediów częściej niż rzadziej wchodzi w skrajności; nigdy nie może wybrać między filmami dokumentalnymi i horrorami a cozy grami, symulatorami życia i animacjami. Częściej niż przy tytułach AAA znajdziecie ją przy oldskulowych konsolach i perełkach indie. Wolny czas poświęca swojej miłości do mody i szeroko pojętej sztuki. Uważa, że fabuła to najważniejszy element gry, a najlepsze historie to te, które czerpią z życia codziennego.