The Last of Us od HBO ma ogromny budżet - dziesiątki milionów dolarów na odcinek
Mowa jest o 10M na odcinek.
Taki prequel do Johna Wicka ma 20-25M na odcinek (3-4 odcinki) więc nie ma się czym jarać , ale oczywiście "The Last of Us" to trzeba robić szum ;)
Założę się, że ... ten serial jak pan buk żółwia.
W zasadzie jedyny serial HBO który mi podszedł to Czarnobyl. Reszta porównywalna do "wspaniałego" Gejflixa.
Proszę cię, nie ośmieszaj się wiedzą na temat seriali od HBO. Akurat oni mają na końcie najlepsze seriale, których inni mogą tylko im pozazdrościć.
Wpisz sobie top 10 seriali HBO obejrzyj je a potem się wypowiadaj publicznie.
The Wire to obowiązek każdego szanującego się widza dobrych seriali.
Ktoś tu chyba nie oglądał Kompanii braci. W sumie to Ci zazdroszczę.
HBO robi najlepsze seriale od lat. Widocznie widziałes tylko kilka nowych, a przecież są na rynku od kilkudziesięciu lat.
Mówiąc, że Rzym, Rodzina Soprano, Kampania Braci, Prawo ulicy czy Opowieści z krypty, to poziom zbliżony do Netfliksowego szajsu, to czysta ignorancja, albo po prostu nie wiedza, że to seriale HBO.
Riddickq
HBO produkuje najlepsze seriale od lat.
Sopranos, Kompania braci, Sześć stóp pod ziemią, Prawo ulicy, Deadwood, Rzym, Gra o tron z sezonów 1-4, 1 sezon Detektyw, 1 sezon Westworld, Czarnobyl.
Dwa najlepsze seriale od HBO to zapewne Sopranos i Prawo ulicy. Perfekcyjne od początku do końca. Gra o tron w sezonach 5-8 nie utrzymała wysokiej jakości z pierwszych czterech sezonów, a miała potencjał, by im dorównać.
The Last of Us wciągnie nosem The Walking Dead od AMC, gdzie zwolniono Darabonta po 1 sezonie z powodu budżetu jakiego żądał i zbyt ambitnej wizji. AMC wybrało niskie koszta serialu i pójście w ilość odcinków, a nie jakość.
Ha ha, gdy ktoś śmie śmieć coś powiedzieć o HBO...
Może tak w końcu po latach wszyscy fanatycy HBO przestaną wiecznie wymieniać ich, bądź co bądź świetne, ale jednak starocie, ile jeszcze trzeba tych wymówek zawsze mają jeden jedyny argument, wybitne, ale starocie.
Od tego czasu, przykro mi, ale HBO to już nie to samo HBO, i o ile fakt, netflix to to nie jest, jeszcze, to przesada, ale poziom spada i spada.
Tak wiec może zacznijcie pisać o obecnej ofercie, a nie ciągle powoływać się na starocie, które teraz już nie mają znaczenia, obecnie to już nie wygląda tak kolorowo.
Mało tego, nawet jak mają świetny 1 sezon to niestety jest mocny trend, że im dalej tym dużo gorzej jak np. westworld, a dla przeciwwagi, serial który trzyma poziom cały czas, sukcesja - tego typu udanych produkcji hbo ma mniej i mniej.
Tematu wciskania na siłę lgbt, "mniejszości" etnicznych i fabuł obranych na ciągłe przypominanie o rasizmie już nawet nie tykam, a niestety tak obecnie jest w hbo, czy chcecie czy nie, klapki na oczach nie zmienią faktów.
Riddickq trollować to trzeba umieć, synek.
Chyba, że piszesz poważnie. Wówczas wyrazy głębokiego współczucie i płynąca z głębi serca rada: jak najszybciej poszukaj pomocy specjalisty. Lata terapii i jest dla ciebie nadzieja. Trzymam kciuki! <3
Burza1982 - słowo klucz to "mieli" do re seriale. Fakt, zapomniałem o Kompanii Braci, który też jest niezły, ale taka "Gra o tron", to żenująca, nie trzymająca się kupy farsa. Ja wiem, że zaraz wyskoczysz z tekstem, że miliony ludzi to ogląda...
Tak.
Miliony much siedzą na kupach....
Dupa nie argument.
The Wire??
A kiedy to wyszło? Na równi ze "Światem według Bundych" 20 lat temu?
Na Netflixsie jest na przykład serial "The Dark", który urywa dupę przy samej szyi, ale nie reklamuje tej platformy jakby nie wiadomo co to było bo ten serial jest dobry.
Jedna jaskółka wiosny nie czyni..
Jakościowo HBO stoi wyżej, ale na Netflix szybciej bym coś znalazł bo jest większy wybór
Taka gra o tron niby świetna, ale kompletnie nie mój klimat
Z tych najnowszych próbowałem Czarnobylu i też nie moje klimaty, detektyw był świetny ale jedynie pierwszy, drugi był dość średni
Budżet spory jak na tego typu serial. Widocznie HBO celuje w coś ala Gra o Tron czyli taki flagowy serial na kilka sezonów.
Bardzo ciekawi mnie jak wypadnie Bella w roli Elli. Nie widziałem jej żadnej roli poza got, dlatego nie mam pojęcia czy potrafi zagrać coś więcej niż jednowymiarową postać. Mam nadzieję, że nie popełni tego błędu co inni aktorzy biorący udział w produkcjach na bazie czegoś co już ma fanów na świecie i zagra w gry. Zobaczy jak Elli się zmieniała, jak reagowała na różne rzeczy itd. Dzięki znajomość dość dobrze gier będzie mogła tak budować postać, by w efekcie stać sie tą osobą, którą stała się bohaterka w grach.
Jak będzie kombinowała i próbowała dodać coś od siebie, do wyjdzie kupa ala Polski serial "Szadź", gdzie Sthur przez próbę dodawania od siebie zachowania ala Bundy, sprawił, że serial jest żenujący.
Dawniej HBO to był synonim jakości, ale to już nie jest ta sama stacja co kiedyś, nadal zdarzają się perełki ale w przeszłości prawie każda produkcja od nich była genialna albo stawała się klasykiem.
True detective tylko 1 sezon genialny dalej średnio.
Westworld chyba też 1 sezon wytrzymałem.
Gra o tron szkoda strzępić ryja;p
