The Evil Within - patch na PC wyłącza czarne paski i limit 30 fps'ów
Studio Tango Gameworks w końcu wysłuchało próśb graczy i wydało łatkę wprowadzającą opcję wyłączenia czarnych pasków i limitu 30 klatek na sekundę. Niestety, patch dotyczy tylko wersji PC.
Marcin Skierski
Posiadacze pecetowej wersji gry The Evil Within doczekali się aktualizacji dodającej opcję zwiększenia limitu płynności do 60 klatek na sekundę (nie można jednak całkowicie odblokować licznika) oraz wyeliminowania czarnych pasków na dole i górze ekranu. Wspomniane zmiany były bardzo pożądane przez wielu graczy, więc wydanie takiego patcha będzie dla nich na pewno miłą niespodzianką. Przypomnijmy, że do tej pory wszystkie edycje gry (PC i konsole) miały domyślnie włączone ograniczenie 30 klatek na sekundę oraz paski mające upodobnić produkcję studia Tango Gameworks do filmu. Wspomniane ograniczenia dało się wprawdzie usunąć mniej oficjalnymi metodami na PC, ale teraz staje się to dostępne od razu z poziomu menu. Niestety, na konsolach wszystko pozostaje bez zmian.
Warto dodać, że usunięcie czarnych pasków od tej pory nie zmienia proporcji ekranu. Wcześniejsza, nieoficjalna metoda miała tę wadę, że widok był bardzo nienaturalnie rozciągany na pełny ekran. Teraz ten problem nie występuje, a gracze jednocześnie mogą cieszyć się większą widocznością w The Evil Within.
Czy jest szansa, by podobny patch został wydany także na konsolach? Niestety, raczej nie powinniśmy na to liczyć. Przede wszystkim opcja ustawienia limitu 60 klatek na sekundę wydaje się być poza zasięgiem twórców – konsole starszej generacji nie utrzymują nawet o połowę mniejszej wartości, a i na nowszych platformach sprzętowych zdarzają się sporadyczne, niewielkie spadki płynności.
Z kolei wyeliminowanie czarnych pasków spowodowałoby, że na ekranie działoby się więcej. To również mogłoby negatywnie wpłynąć na płynność rozgrywki, więc twórcy najpierw musieliby poprawić wydajność konsolowych wersji, by takie zmiany działały odpowiednio. Na PC sytuacja wygląda zupełnie inaczej, bo ewentualne wyłączenie wcześniejszych ograniczeń zależy od użytkownika i od specyfikacji jego komputera.
The Evil Within to mroczny survival horror, w którym akcję obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby. Za stworzenie gry odpowiada studio Tango Gameworks, kierowane przez Shinji Mikamiego – ojca takich serii, jak Resident Evil, Dino Crisis, Devil May Cry czy Onimusha. W The Evil Within wcielamy się w detektywa Sebastiana Castellanosa, który w pewnym zakładzie psychiatrycznym ma zbadać tajemnicze miejsce zbrodni. Tytuł zadebiutował 14 października bieżącego roku na PC, PlayStation 4, PlayStation 3, Xboksie One oraz Xboksie 360.

GRYOnline
Gracze
Steam
- patche i aktualizacje
- Bethesda
- survival horror
- Tango Gameworks
- PC
Komentarze czytelników
kaszanka9 Legend

Wonder_Boy [18]
A to w takim razie wszem i wobec OŚWIADCZAM (i dopowiadam)
Że to nie żadne ultra, a medium gówno z konsol ograniczające pc (nigdzie nie pisałem, że to wygląda ładnie), na którym i tak się cienko sprzeda, a patrząc na jakość ich produktu nawet na konsolach, na pc musi być jeszcze gorzej, więc co się będą męczyć.
zanonimizowany652110 Generał
kaszanka9 - hamuj język kolego. Poza tym, to samo można napisać o Twoim sprzęcie (g*wno)
zanonimizowany812014 Konsul
kaszanka9 [ 46 ] - Delbralstroperslerartor
Kup sobie okulary użytkowniku jedynie komputerka do gier. Nie oszukuj sam siebie. Wersja na PS4 to "Ultra" lub "High++++" z PC. Wiem, że boli ale to fakt potwierdzony przez wszystkie testy : ) Powyżej masz przykłady których nie jesteś w stanie podważyć. A tutaj jeszcze całość : http://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-2014-the-evil-within-face-off. Jedyny plus wersji komputerowej to wyższy framerate jeśli ktoś ma mocny sprzęt ( dodam , że kuriozalny by osiągnąć 50-60 klatek a nie huśtawkę 30-60 ). 4k przy tej grze przy znośnych klatkach praktycznie nierealne.
Powtarzasz jakieś puste slogany o "ograniczaniu" których sam nie rozumiesz. Zawsze możesz zagrać w nową Cywilizację której już nie "ograniczały" przebrzydłe konsole a i tak wygląda jakby wyszła 10 lat temu. Wiadomo, graficzka ponad wszystko xD
marcing805 Legend

Kaszanka
Niby masz rację w tym, co piszesz ale prawda jest taka, że mam na te wszystkie techniczne aspekty kompletnie wyjebane, bo gra jest kozacka i tyle. Atmosfera, projekcja bossów i przeciwników przebija w moim mniemaniu Silent Hilla 2. Rozdziały, odpowiednio: 7, 9, 10 to mistrzostwo i czołówka horrorów, wśród gier. Czegoś takiego w grach AAA, nie było już dawno.
Cziczaki Legend

Na ... efekt filmowości w grze komputerowej? Chyba tylko konsolowcy narzekają na tego patcha. Nie dość że ludzie przechodzą na te prostokątne telewizory 16:9 to jeszcze ich czarnymi paskami dymają. Na konsolowym forum PS ludzie też narzekają jak im gra wsadza na siłę czarne pasy jakby w ogóle ktoś je chciał. O ile przy cutscenkach jeszcze można przeboleć, tak przy gameplayu powinny być wyłączone nawet na konsolach.