The Crown bierze przykład z Wiedźmina i Stranger Things. Ujawniono datę premiery finałowego sezonu

Otrzymaliśmy najnowsze informacje dotyczące zakończenia serialu The Crown. Z owych doniesień wynika, że produkcja zakończy się na szóstym sezonie, który zostanie podzielony na dwie części.

Powiązane:Te seriale ucierpią przez strajk scenarzystów i aktorów. Na liście m.in. „duchowy spadkobierca” Kompanii braci

Pierwsze cztery odcinki szóstego sezonu zadebiutują na Netfliksie 16 listopada. Później nastąpi prawie miesięczna przerwa i pozostałą część ostatniego sezonu zobaczymy dopiero 14 grudnia. Dzielenie sezonów nie jest nową praktyką dla tej platformy. Mimo że Netflix raczej utrzymuje schemat udostępniania wszystkich odcinków nowego sezonu w jednym dniu, to zdarza się, że czasem dzieli publikację na dwie daty. W ten sposób były udostępnione niektóre sezony Stranger Things czy Wiedźmina.

The Crown opowiada historię rządów królowej Elżbiety II, która objęła tron po swoim zmarłym ojcu, królu Jerzym VI. Najnowszy sezon przypomni nam najważniejsze wydarzenia, które miały miejsce na początku wieku, zaczynając od tragicznej śmierci księżnej Diany. Twórcy obiecali poruszyć ten wątek z wyczuciem i szacunkiem. Pojawi się również wątek wnucząt królowej, między innymi księcia Williama i początków jego znajomości z obecną księżną, Kate Middleton.

W zwiastunie możemy zobaczyć królową Elżbietę II, w której rolę wciela się Imelda Staunton. Władczyni przechodzi przez kolejne pomieszczenia, pełne zdjęć z poprzednich dekad rządów. Na fotografiach widnieją twarze aktorek, które wcielały się w młodsze wersje królowej.

Poniżej możecie zobaczyć najnowszy zwiastun The Crown:

Czytaj więcej:Co obejrzeć na Netflix, HBO Max i Disney Plus w weekend 15-17 grudnia 2023 roku