The Boys to nic w porównaniu z superbohaterskim serialem, który wróci na Amazon Prime Video za 2 dni

Mimo że nie wszystkie produkcje Amazona cieszą się wśród widzów dobrą renomą (tak, chodzi o Pierścienie Władzy), to streamingowy gigant posiada w swojej ofercie kilka perełek, które uważane są już niemal za kultowe. Jedną z nich jest Niezwyciężony, niezwykle brutalny serial animowany dla dorosłych, oparty na superbohaterskim komiksie autorstwa Roberta Kirkmana.

Powiązane:Najlepsze seriale sf na Amazon Prime Video, nasze top 10

Głównym bohaterem dzieła jest Mark Grayson, syn Omni-mana, najpotężniejszego superbohatera na Ziemi. Niedługo po 17 urodzinach chłopak odkrywa, że odziedziczył po ojcu nadludzką moc. Od tej pory Mark musi prowadzić podwójne życie: zwykłego nastolatka i herosa o imieniu Niezwyciężony.

Tytuł zadebiutował na platformie Prime Video w 2021 roku i niesiony falą popularności The Boys zyskał równie oddane grono fanów. Nic więc dziwnego, że z niecierpliwością wypatrywali premiery drugiego sezonu serialu. Ta, po ponad dwóch latach oczekiwania, odbędzie się już 3 listopada we wcześniej wspomnianym serwisie. Kontynuacja oryginału będzie liczyć w sumie 8 epizodów.

Czy jest na co czekać? Biorąc pod uwagę opinie branżowych krytyków, jak najbardziej. W serwisie Rotten Tomatoes drugi sezon Niezwyciężonego otrzymał od nich aż 100% (!) pozytywnych opinii (na podstawie 18 recenzji). Co prawda zdanie należy wyrobić sobie samemu, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że twórcy zapewnią nam masę świetnej zabawy.

Przedsmak nadchodzącego widowiska otrzymaliśmy w opublikowanym niedawno zwiastunie Niezwyciężonego. Możecie go obejrzeć poniżej.

Czytaj więcej:Te seriale ucierpią przez strajk scenarzystów i aktorów. Na liście m.in. „duchowy spadkobierca” Kompanii braci

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!