W tym cosplayu można wytrzymać tylko 2 godziny, ale efekt jest tego wart

Wiele osób pamięta uroczą i niebezpieczną Catwoman zagraną przez Michelle Pfeiffer w filmowej adaptacji komiksu DC Powrót Batmana. Jej wyjątkowy wizerunek przyciągnął uwagę wielu widzów. Nawet po upływie 21 lat fani uniwersum próbują odtworzyć jej wygląd w formie cosplayu na różnych festiwalach lub na potrzeby sesji zdjęciowej.

Cosplay niczym kostium filmowy

Użytkowniczka o pseudonimie SaintElena wie, jak dużo czasu i pracy potrzeba, aby nadać wizerunkowi wybranej bohaterki realistyczny charakter. Efekt jest jednak naprawdę tego wart. Zdjęcie, które zamieściła na Reddicie, budzi zachwyt innych użytkowników.

Źródło: SaintElena/Reddit

Kiedy adaptacja filmowa zadebiutowała w 1992 roku, pojawiło się wiele plotek na temat ubrania Michelle Pfeiffer. Ze względu na to, że kostium jest wykonany z lateksu, tworzy efekt cieplny, który szkodzi zdrowiu i może prowadzić do omdleń, a jego gęstość uniemożliwia nawet słyszenie dźwięków. Autorka posta potwierdziła wszystkie domysły na ten temat i dodała, że nie byłaby w stanie przebywać w takim ubraniu dłużej niż 2-4 godziny.

Jak się okazało, projektowanie cosplayowych kostiumów to hobby autorki, więc sama stworzyła kombinezon Catwoman.

Zdradziła też, że bicz stworzyła korzystając z tutorialu wideo na YouTube. Stwierdziła, że było to łatwe, ale jednak nie każdy jest w stanie stworzyć coś własnymi rękami.

Tego typu hobby jest jednak bardzo kosztowne, ponieważ wymaga także opłaty fotografa, wynajęcia studia i dodatkowego sprzętu. Choć stworzenie takiego cosplayu to naprawdę ciężka praca, wśród publiczności i komentatorów wzbudza on jedynie zachwyt i podziw, co może dać autorom poczucie, że efekt był wart wydanych pieniędzy.

Więcej:Fani zarzucają jej użycie czaru „przebranie siebie” z Baldur's Gate 3, a ona po prostu ma talent

• Cosplay