Nie wiedziałem, że czekałem na ten zestaw LEGO, dopóki go nie zobaczyłem. X-Men ’97 doczekało się swojego oficjalnego modelu, a ja znowu czuję się, jakbym siedział przed telewizorem, oglądając Fox Kids.
„Kiedyś to były czasy, a teraz nie ma czasów”. Jakby to było wczoraj, pamiętam spędzanie późnych wieczorów na oglądaniu seriali animowanych ze Spider-Manem, Hulkiem, Iron Manem, Fantastyczną Czwórką i oczywiście z X-Menami. Chłonąłem ich przygody jak gąbka, dlatego z radością powitałem informację o powstawaniu serialu X-Men ’97.
Model odrzutowca X-Menów firmy LEGO całkowicie mnie zaskoczył. Niby jestem świadomy licznych modeli na licencji Marvela, ale i tak nie spodziewałem się zestawu z X-Men ’97. Oczywiście nie narzekam, bo dla mnie to kolejna okazja, żeby myślami cofnąć się do czasów, gdy moim jedynym zmartwieniem było, czy rodzice zauważą, że jeszcze nie śpię.
Powróć do czasów dzieciństwa z odrzutowcem X-Menów
X-Men z lat 90. to jeden z moich ulubionych seriali animowanych. Z pewnością nie jestem osamotniony w tym, że Rogue była jedną z moich pierwszych miłości, a Wolverine ulubioną postacią. Mimo że teoretycznie był złoczyńcą, lubiłem też Magneto, a jego moc okazała się wyjątkowo efektywna w starciu ze wspomnianym Wolverine’em. Dlatego mam wrażenie, jakby zestaw LEGO został stworzony specjalnie dla mnie.

W pudełku obok modelu odrzutowca znalazły się figurki Rogue, Wolverine’a, Magneto i Cyklopa (ten jako ostatni jest dla mnie też najmniej istotny). Sam odrzutowiec stanowi wierną kopię oryginału, który mogliśmy ponad dwie dekady temu oglądać na ekranach telewizorów. Jest nawet wyrzutnia, z której da się strzelać, imitująca działko na podwoziu samolotu.
Zobacz model dla dzieci, który prędzej trafi do dorosłych
Wspominając o odrzutowcu, warto dodać, z ilu klocków składa się cały zestaw. Jest ich łącznie 359, a maszyna ma wymiary 30 x 25 x 8 centymetrów. Możemy otworzyć kokpit samolotu i wstawić dwie figurki, a pojemniki służą do przechowywania pocisków wyrzutni i szponów Wolverine’a, żeby Magneto ich nie ukradł. Z nim nigdy nic nie wiadomo.

Największą zaletą zestawu jest jego nostalgiczny ładunek. Gdy zobaczyłem ten model, od razu zaczęła mi w głowie wybrzmiewać melodia z czołówki, której nie da się zapomnieć. Stała się nawet głośniejsza, kiedy ujrzałem cenę modelu. Otóż w oficjalnym sklepie LEGO odrzutowiec X-Menów kosztuje 369,99 zł, a na Amazonie już tylko 269,98 zł. Idealnie pod choinkę i nie tylko.
Odrzutowiec X-Menów w najlepszej cenie na Amazonie
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
2

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.