Ta aplikacja wykorzystuje AI i może ostrzec nas przed clickbajtami
Artifact zapewnia czysty i spersonalizowany dostęp do informacji z różnych źródeł. Aplikacja wykorzystuje AI do uzupełniania treści a użytkownicy mogą się wzajemnie ostrzegać przed clickbajtami.
Artifact to aplikacja od współtwórców Instagrama, której zadaniem jest zebrać w jednym miejscu i zaprezentować użytkownikowi wiadomości oraz artykuły z różnych źródeł. Co ciekawe, może nas ostrzec przed tzw. clickbaitami, czyli informacjami ze specjalnie spreparowanym tytułem tak, aby grał na emocjach i sprowokował do wejścia na stronę. Aplikacja wykorzystuje popularne ostatnio systemy sztucznych inteligencji (np. ChatGPT), aby lepiej dobierać treści i tworzyć dodatkowe zawartości.
Aplikacja wspomagana przez AI
AI wykorzystywane jest w aplikacji Artifact, by automatycznie dodawać skrócone opisy prezentowanych wiadomości. Sztuczna inteligencja zapoznaje się z nimi i generuje treści dla użytkownika. Klienci Artifact zyskali niedawno ciekawą funkcjonalność, która może pomóc zaoszczędzić czas.

Mogą oni oznaczać wiadomości jako clickbaity. Gdy jakaś informacja zbierze wystarczająco dużo zgłoszeń, innym użytkownikom aplikacji wyświetli się ostrzeżenie. Twórcy Artifact rozważają też możliwość automatycznej zmiany takich tytułów przez AI, ale to może być nieco problematyczne. Ktoś musiałby jednak kontrolować pracę sztucznej inteligencji, gdyż modyfikując tytuł może zmienić jego znaczenie, więc na razie pomysł jest w fazie testowej.
Artifact umożliwia także zachowanie całej wiadomości w formie obrazka, a także dodawanie emotikon do artykułów (które są przechowywane tylko w kanałach aplikacji).
Aby skorzystać z aplikacji potrzebny jest smartfon, a ten kupisz na Allegro
Może Cię zainteresować:
- ChatGPT trafił na iPhone i został najpopularniejszą aplikacją w App Store
- Ile aplikacji jest w App Store? Apple zdradza sekret
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!