Sztuczna inteligencja w Windowsie 11 będzie prawie wszędzie. Podpowie Wam nawet jak zmienić ustawienia
Uczestnicy programu Windows Insider rozpoczęli testy asystenta AI w aplikacji Ustawienia w Windows 11. Wystarczy opisać, co chcemy zmienić, a sztuczna inteligencja sama zaproponuje rozwiązanie, a nawet wprowadzi je za zgodą użytkownika.

Microsoft konsekwentnie realizuje swoją wizję systemu operacyjnego, w którym sztuczna inteligencja nie jest jedynie dodatkiem, a integralną częścią całego środowiska. Gigant właśnie udostępnił insiderom możliwość testowania zapowiadanego w zeszłym miesiącu asystenta AI w aplikacji Ustawienia Windowsa 11.
Asystent AI w aplikacji Ustawienia
Od wczoraj użytkownicy programu Windows Insider dzięki najnowszej wersji poglądowej w kanale deweloperskim mogą testować agenta AI w aplikacji Ustawienia. Funkcja zapowiedziana na początku maja ma na celu uprościć poruszanie się po panelu ustawień i rozwiązywać bieżące problemy z systemem.
Wystarczy opisać własnymi słowami, co chcemy osiągnąć, a AI zaproponuje odpowiednie kroki. Może to być np. zmiana rozmiaru kursora, dostosowanie ustawień dźwięku, włączenie funkcji ułatwień dostępu czy diagnostyka błędów. Agent może również samodzielnie wykonywać zmiany – oczywiście po uzyskaniu zgody użytkownika. Będzie to szczególnie przydatne dla osób, które nie znają struktury menu ustawień lub po prostu chcą szybciej osiągnąć efekt bez zbędnego zagłębiania się w konfigurację.

Nowe funkcje Windowsa trafiają do testerów
Warto zaznaczyć, że funkcja jest obecnie dostępna wyłącznie w języku angielskim i wdrażana dla testerów korzystających z PC Copilot+ z procesorem Snapdragon. Microsoft zapowiada jednak, że już wkrótce wsparcie zostanie rozszerzone także na urządzenia z procesorami Intel i AMD. Data oficjalnego udostępnienia agenta AI wszystkim użytkownikom systemu Windows 11 nie została jeszcze podana.
To nie jedyna zmiana, jaką aktualnie testują insiderzy. Microsoft wprowadza także nową wersję menu Start, w której znika dotychczasowy podział na dwie strony. Zamiast tego pojawi się jeden, przewijany panel, który automatycznie skaluje się do rozdzielczości i wielkości ekranu. Celem giganta ma być zwiększenie funkcjonalności i lepsze dopasowanie do różnych typów urządzeń – od laptopów po ekrany dotykowe.