Szef Disneya zrzuca winę za porażkę The Marvels na kierownictwo Marvela
The Marvels okazało się finansową klapą i spotkało się z mieszanym przyjęciem przez odbiorców. Bob Iger znalazł winnych takiego stanu rzeczy.

Najnowsza produkcja ze stajni Marvela – kontynuacja losów Carol Danvers – niedawno trafiła do kin. Niestety film zebrał mieszane recenzje i zaliczył najgorszy weekend otwarcia w całej historii MCU. Przyczyn takiego stanu rzeczy można upatrywać w tzw. zmęczeniu superbohaterami oraz niewystarczającej reklamie (artyści występujący w widowisku nie mogli go promować ze względu na strajk aktorów), jednak szef Disneya, Bob Iger, winę za porażkę The Marvels zrzuca na kierownictwo Marvela.
CEO wytwórni Myszki Miki uważa, że Marvel produkuje bardzo dużo widowisk, a na tym cierpi ich jakość. Jeśli chodzi o porażkę The Marvels, Iger zwrócił uwagę, iż niebagatelne znaczenie miała pandemia koronawirusa, podczas której powstawała kontynuacja przygód Kapitan Marvel. To ponoć z uwagi na te specjalne warunki nadzór nad filmem z Brie Larson nie był wystarczający.
Film The Marvels kręcono podczas Covidu i nie było wystarczającego nadzoru ze strony producentów wykonawczych.
Szef Disneya z pewnością może mieć trochę racji, ale przyczyn obniżonego poziomu najnowszych produkcji należących do MCU nie możemy upatrywać wyłącznie w pandemii. Tego zaś, że projekty należące do MCU – i dotyczy to nie tylko filmów, ale i seriali, chociażby She-Hulk czy Tajnej inwazji – nie mają wystarczającego, całościowego nadzoru od początku do końca, mogliśmy dowiedzieć się również z niedawnego raportu Variety.
Sami szefowie Marvela dostrzegli, że brak showrunnerów odpowiedzialnych za dane serie jest problemem, ale nie tylko z tą kwestią musi uporać się studio. Podniesienia jakości wręcz domagają się chociażby scenariusze. Może jednak zmiana priorytetów i nastawienie na jakość a nie na ilość będzie w stanie sprawić, że w przyszłości MCU odbuduje zaufanie widzów.
Film:Marvels(The Marvels)
premiera: 2023premiera PL: 2023akcjaprzygodowysci-fifantasytajemnica
Sequel filmu o przygodach Kapitan Marvel, będący częścią MCU, w którą ponownie wciela się laureatka Oscara, Brie Larson. Za reżyserię obrazu odpowiada Nia DaCosta, zaś u boku Larson występują m.in. Zawe Ashton, Teyonah Parris i Iman Vellani. Pełniąc swoje obowiązki, Carol Danvers – Kapitan Marvel – trafia do rewolucjonisty Kree. Jej moce łączą się z mocami superfanki Kamali Khan – Ms. Marvel – oraz z siostrzenicą Carol, obecnie astronautką S.A.B.E.R, kapitan Monicą Rambeau. Teraz to niezgrane trio musi dać prawdziwy popis i wspólnie uratować świat jako „The Marvels”.
Komentarze czytelników
Jerry_D Senator
"Przyczyn takiego stanu rzeczy można upatrywać w tzw. zmęczeniu superbohaterami oraz niewystarczającej reklamie (artyści występujący w widowisku nie mogli go promować ze względu na strajk aktorów)"
A to samo doe dotyczyło Barbie i Oppenheimera? A jakoś te filmy wyszły na plus. Głowy nie dam, ale 5 Nights at Freddy's też się chyba jeszcze na brak promocji przez aktorów łapał? Jest takie powiedzenie o złej baletnicy.
"Film The Marvels kręcono podczas Covidu i nie było wystarczającego nadzoru ze strony producentów wykonawczych."
Czyli nie mógł stać producent w masce na pysku i nadzorować, bo to by było zbyt niewygodne? Dalej zwalać winę na COVID, naprawdę...
A_wildwolf_A Senator
a ja się cieszę, że wyciągnęli złe wnioski :D tutaj trzeba bardzo dużo konkretnych strat by w końcu zaczęli robić dobre filmy