Szef amerykańskiego Nintendo nie wierzy w streaming gier

Reggie Fils-Aimé, szef amerykańskiego oddziału Nintendo, nie wierzy w technologię streamingu gier. Według niego infrastruktura sieciowa na Zachodzie, a zwłaszcza w USA, nie jest jeszcze gotowa na tego typu usługi. Nintendo będzie więc na razie jedynie przyglądać się temu segmentowi branży.

Michał Kułakowski

Komentarze

W ostatnich latach coraz gorętszym tematem w branży jest technologia streamingu gier. Z punktu widzenia największych producentów i wydawców jest ona idealnym rozwiązaniem, ponieważ umożliwia im pełną kontrolę nad ich produktami, eliminuje rynek wtórny oraz licznych pośredników sprzedaży, a także przywiązuje graczy do subskrypcji. Do startu tego rodzaju usługi przygotowują się obecnie Electronic Arts, Google oraz Microsoft, podczas gdy Sony w wybranych częściach świata już od jakiegoś czasu umożliwia korzystanie z serwisu PlayStation Now. W stosunku do konkurencji Nintendo jest pod tym względem na razie w tyle i według Reggiego Fils-Aimé, szefa amerykańskiego oddziału Nintendo, pozostanie tak jeszcze przez długi czas. Reprezentant japońskiego koncernu nie wierzy bowiem na razie w przyszłość streamingu. Jego zdaniem największą przeszkodą w rozwoju technologii jest istniejąca infrastruktura sieciowa.

Pytanie o streaming padło w wywiadzie z serwisem Kotaku. Związane było ono z inicjatywą Nintendo w Japonii. Po pobraniu specjalnej aplikacji gracze mogą od jakiegoś czasu bawić się z Resident Evil VII: Biohazard oraz Assassin’s Creed Odyssey na Switchu, streamując gry na konsolę przy wykorzystaniu bezprzewodowego połączenia internetowego. Fils-Aimé potwierdził, że tego rodzaju usługa jest jedynie testem o ograniczanym zasięgu, korzystającym ze świetnej stabilności i szybkości łącz w ojczyźnie Nintendo. Według niego, na Zachodzie, a zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, posiadających znacznie gorszą infrastrukturę sieciową, tego rodzaju rozwiązania nie mają na razie sensu i trafiają do niewielkiej grupy osób.

Co więcej, zna on opinie zapalonych graczy, którzy mieli okazję wypróbować istniejące już serwisy streamingowe. Okazuje się, że nawet w optymalnych warunkach nie są one dla nich satysfakcjonujące z powodu wszechobecnych lagów i innych problemów technicznych. Nintendo nie widzi na razie szans na szybką poprawę sytuacji i nie przyłączy się do wyścigu, który prowadzi konkurencja. Uważnie będzie przyglądać się jednak trendom i ewentualnym zmianom na rynku.

Reggie Fils-Aimé od wielu lat jest nie tylko głosem, ale i twarzą Nintendo na Zachodzie

  1. Oficjalna strona Nintendo

58

10 wyśmienitych cosplayów ze Smite i Paladins Champions of the Realm

Następny
10 wyśmienitych cosplayów ze Smite i Paladins Champions of the Realm

Cliff Bleszinski nie chce już tworzyć więcej gier

Poprzedni
Cliff Bleszinski nie chce już tworzyć więcej gier

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl