Switch 2 ma cyfrową, grywalną instrukcję, za którą trzeba będzie zapłacić ok. 40 złotych
Za produkcję mającą na celu zapoznać nas z nowymi funkcjami Nintendo Switch 2 trzeba będzie zapłacić. Gracze są z tego faktu niezadowoleni.

Aktualizacja (8 kwietnia, godz. 12:40)
Nintendo potwierdziło, że Welcome Tour będzie płatną aplikacją do pobrania na premierę z ceną ustaloną na poziomie 9,99 dolarów/euro.
W wywiadzie dla serwisu IGN, Bill Trinen, wiceprezes Nintendo of America, powiedział, że jego zdaniem „nie jest to wygórowana cena” za ilość pracy włożonej w stworzenie tej swoistej interaktywnej instrukcji Switcha 2.
Dla niektórych osób – uważam, że są ludzie, którzy są szczególnie zainteresowani technologią, specyfikacją systemu i podobnymi rzeczami –będzie to świetny produkt.
I z tego powodu, a także z uwagi na ilości pracy, jaką włożył w to zespół, sądzę, że 9,99 dolara to nie jest wygórowana kwota. To dobry stosunek jakości do ceny.
Oryginalna wiadomość (3 kwietnia, godz. 13:22)
Podczas wczorajszego pokazu Nintendo Direct zapowiedziano grę przygodową zatytułowaną Nintendo Switch 2 Welcome Tour, która zadebiutuje wraz z następną konsolą firmy. Jej celem będzie zapoznanie graczy z nowymi funkcjami platformy poprzez rozmaite minigry i demonstracje.
Odkryj mnóstwo informacji na temat konsoli. Poznaj podstawowe funkcje, takie jak złącza magnetyczne, które mocno trzymają kontrolery Joy-Con 2, oraz bardziej zaawansowane szczegóły techniczne, których w przeciwnym razie mógłbyś nie zauważyć.
Produkcja może budzić skojarzenia z Astro’s Playroom, które służyło jako prezentacja możliwości kontrolera DualSense dla PlayStation 5. Niestety, między tymi dwiema grami istnieje zasadnicza różnica. O ile produkcja Sony była darmowa, o tyle za Welcome Tour przyjdzie nam zapłacić.
- Według oficjalnej japońskiej strony Nintendo Switch 2 Welcome Tour wyceniono na 990 jenów, co w przeliczeniu na naszą walutę daje około 25 zł.
- Oficjalna cena dla Ameryki i Europy nie jest jeszcze znana.
Gracze spodziewają się jednak, że Nintendo ustali zachodnią cenę na poziomie 10 dolarów / euro (ok. 38 / 42 zł). Ponadto nie kryją oni swojego niezadowolenia z faktu, że za produkcję w ogóle trzeba będzie zapłacić.
To tylko 10 dolarów więcej, niż powinna w rzeczywistości kosztować.
Żądanie zapłaty za prezentację technologii to jakiś absurd.
Nie wierzę, że to nie jest darmowe. Porównajcie to do Astro’s Playroom.
Przypomnijmy, że konsola Nintendo Switch 2 zadebiutuje 5 czerwca tego roku. Platforma już na start zaoferuje wiele gier third-party, a część tytułów z pierwszego Switcha otrzyma ulepszone wydania.