filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 31 lipca 2022, 19:24

autor: Kamil Kleszyk

Metallica wykorzystała scenę ze Stranger Things na koncercie

Kultowa Metallica podczas jednego z koncertów oddała hołd Eddiemu Munsonowi ze Stranger Things 4. Muzycy wykorzystali do tego scenę, gdy bohater wykonał epicki utwór Master of Puppets.

Kadr z serialu Stranger Things/ Źródło: Netflix.

Nie jest tajemnicą, że w Stranger Things muzyka pełni niezwykle ważną rolę, ale dopiero w czwartym sezonie tego hitowego serialu ma ona kluczowe znaczenie dla fabuły. Zapewne sami producenci nie zdawali sobie sprawy, że ich dzieło tak skutecznie rozpromuje wiekowe już utwory. Dzięki widowisku, piosenka Kate Bush, która uratowała Max przed Vecną, zyskała drugie życie. Jednak nie tylko Running Up That Hill ponownie stało się światowym hitem. Również Master of Puppets kultowej Metalliki zyskało popularność.

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj

Wspomnianą piosenkę wykonał w finale Stranger Things Eddie Munson – niezwykle sympatyczny przywódca Klubu Ognia Piekielnego, którego widzowie pokochali niemal od samego początku czwartego sezonu. Bohater, aby odciągnąć demonietoperze od swoich przyjaciół, wykonał epicką gitarową solówkę thrash metalowego utworu.

Scena ta stała się hitem i ozdobą całego widowiska. Jej popularność dosięgła również muzyków Metalliki, którzy zaraz po premierze cieszyli się z wykorzystania ich utworu w tak znaczącym momencie serialu.

Sposób, w jaki bracia Duffer wykorzystują muzykę w Stranger Things, był zawsze na najwyższym poziomie. Dlatego wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani, nie tylko dlatego, że Master of Puppets pojawi się w serialu, ale również dlatego, że wokół piosenki zbudowano kluczową scenę – ogłosili na swoim Instagramie członkowie zespołu po finale widowiska.

Jak donosi portal ScreenRant, Metallika postanowiła przygotować niespodziankę dla fanów serialu. Podczas koncertu w Chicago muzycy wykonali Master of Puppets, a w czasie ich gry na scenicznych telebimach wyświetlono solówkę Eddiego Munsona, co spotkało się z gromkimi brawami zaskoczonej widowni. Poniżej możecie zobaczyć fragment występu.

Mało tego, członkowie zespołu spotkali się za kulisami koncertu z odtwórcą roli Eddiego – Josephem Quinnem.

Trzeba przyznać, że muzycy potrafią pozytywnie zaskakiwać swoich wielbicieli. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem niezmiernie ciekaw, jaki utwór stanie się hitem za sprawą ostatniego, piątego sezonu Stranger Things.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej