Star Wars: The Acolyte składa hołd Matrixowi. Postać Carrie-Anne Moss z serialu „jest mocno inspirowana” Trinity

Star Wars: The Acolyte i Matrixa łączy to, że w obu produkcjach Carrie-Anne Moss portretuje istotne postacie. Jak zdradziła showrunnerka nadchodzącej serii, podobieństwo pomiędzy Trinity a mistrzynią Jedi nie jest przypadkowe.

filmomaniak.pl

Pamela Jakiel

Star Wars: The Acolyte składa hołd Matrixowi. Postać Carrie-Anne Moss z serialu „jest mocno inspirowana” Trinity, źródło grafiki: Matrix Reaktywacja, Lana Wachowski, Warner Bros., 2003.
Star Wars: The Acolyte składa hołd Matrixowi. Postać Carrie-Anne Moss z serialu „jest mocno inspirowana” Trinity Źródło: Matrix Reaktywacja, Lana Wachowski, Warner Bros., 2003.

Star Wars: The Acolyte to nadchodzący serial, którego akcja rozgrywa się w odległej galaktyce. Pod koniec marca mieliśmy okazję obejrzeć zwiastun odcinkowego widowiska ze świata Gwiezdnych wojen. Kilka dni temu zaś dowiedzieliśmy się, że Matrix powróci za sprawą piątego filmu z serii. Te dwie – wciąż rozwijane – franczyzy mają wspólny punkt i jest nim Carrie-Anne Moss.

Gwiazdę widowisk sióstr Wachowskich mogliśmy podziwiać już w trailerze serialu skupionego na użytkownikach Ciemnej strony Mocy. Aktorka w Star Wars: The Acolyte portretuje Indarę, a w zapowiedzi produkcji widzieliśmy, jak świetnie mistrzyni Jedi idzie walka z tajemniczą przeciwniczką.

Fragment ukazujący starcie bohaterek mógł sprawić, że Indara wydała się widzom podobna do Trinity. I słusznie. Jak bowiem w niedawnej rozmowie z Empire wyjawiła Leslye Headland, showrunnerka Akolity, portretowana przez Carrie-Anne Moss mistrzyni Jedi ma związek z bohaterką z Matrixa.

Ona [mistrzyni Indara – dop. red.] jest mocno inspirowana Trinity. Chciałam zobaczyć kogoś, kto miałby najwyższy status w walce z użyciem Mocy. Kogoś, kto, kiedy wchodzi do pokoju, nie pozostawia żadnych złudzeń, że jest najpotężniejszym Jedi na sali. To jest Trinity.

Podobieństwo Indary do biegłej w sztukach walki Trinity miało więc nie tylko wywołać w widzach uczucie nostalgii. Grana przez aktorkę postać w Star Wars nawiązuje do bohaterki Matrixa i jest dla niej hołdem. Można powiedzieć, że Indara to wersja Trinity z mieczem świetlnym. Więcej odwołań do serii sci-fi sióstr Wachowskich z pewnością odnajdziemy w czerwcu, kiedy produkcja Headland zadebiutuje na platformie Disney+.

Przypomnijmy, że akcja serialu rozgrywa się w okresie Wielkiej Republiki, przed wydarzeniami znanymi z Mrocznego widma. Fabuła skupi się na śledztwie w sprawie tajemniczego morderstwa, które wydaje się powiązane z użytkownikami Ciemnej strony Mocy. Szanowany mistrz Jedi staje przed zadaniem rozwiązania zagadki mającej związek z niebezpieczną wojowniczką.

Star Wars: The Acolyte trafi na platformę Disney+ 4 czerwca 2024 roku.

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Film:Matrix(The Matrix)

premiera: 1999akcjasci-fi

Film The Matrix

Serial:Gwiezdne wojny: Akolita(The Acolyte)

premiera: 2024sci-fifantasytajemnicaakcjaprzygodowy

Anulowany Sezonów: 1 Odcinków: 8

Star Wars: The Acolyte to serial osadzony w świecie Gwiezdnych wojen, którego akcja toczy się przed wydarzeniami z Mrocznego widma, w okresie Wielkiej Republiki. Tytuł przedstawia Republikę i Zakon Jedi w czasie poprzedzającym Epizod I o około 200 lat. Za produkcję odpowiada Leslie Headland. Serial pojawi się w serwisie Disney Plus.

Serial The Acolyte
Podobało się?

7

Pamela Jakiel

Autor: Pamela Jakiel

Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.

Tyle pozytywnych opinii dla Ankera mówi samo za siebie - trudno o lepsze słuchawki w tej cenie

Następny
Tyle pozytywnych opinii dla Ankera mówi samo za siebie - trudno o lepsze słuchawki w tej cenie

Grafika przypomina, jak bogatej zawartości dorobił się Battlefield 4. To była długa droga

Poprzedni
Grafika przypomina, jak bogatej zawartości dorobił się Battlefield 4. To była długa droga

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl