Anthony Daniels – odtwórca roli C-3PO w filmach z serii Gwiezdne wojny – zamieścił na Twitterze pełen emocji wpis, w którym dziękuje zespołowi pracującemu nad dziewiątą częścią sagi. Tweet sprawia wrażenie, że omawiany obraz może być ostatnią przygodą złotego droida.
filmy i seriale
Bartosz Świątek
30 stycznia 2019 13:22
Czytaj Więcej
"... C-3PO jest jedną z niewielu postaci, które pojawiły się we wszystkich dotychczasowych filmach z serii Gwiezdne wojny.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/star-wars-9-aktor-wcielajacy-sie-w-c-3po-zegna-sie-z-gwiezdnymi-w/z61ba1a"
Dodał bym jeszcze iż jest jedną z niewielu postaci, której nie ruszył ząb czasu :)
A Rick Moranis grający Lorda Hełmofona zagra ?
pewnie uznali, ze ten droid jest niepoprawnie politycznie i poszedl na zlom, wiec aktor tez
"C-3PO jest jedną z niewielu postaci, które pojawiły się we wszystkich dotychczasowych filmach z serii Gwiezdne wojny"
W 'Solo: A Star Wars Story' nie było chyba C-3PO...
ktoś go tam widział?
Solo to już co innego jak sama nazwa wskazuje :P Nie ma "Star Wars: Solo", a "Solo: A Star Wars Story". Tutaj Gwiezdne Wojny to tylko podtytuł.
GW stoczyły się tak bardzo że pewnie Disney znów w 'oryginalny' sposób jest zmuszony zabić kolejną postać bo nic innego już wymyślić w stanie nie są. Przebudzenie mocy obejrzałem w kinie z nadzieją że będzie dobrze. Następna część nie była już warta kina a jedynie torrenta... po obejrzeniu tego arcydzieła następnej części nie obejrzę już nawet i za darmo.
Kultowa postać. Anthony Daniels był świetny jako znany, lubiany i charakterystyczny droid protokolarny.
No przecie napisal, zo ostatni dzien na planie, to sie pozegnal. Co za news...
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
