Spotify zaczyna wygrywać z Apple. Ceny abonamentu pojawią się w aplikacji
Spotify dopiął swego – zmusił swojego konkurenta Apple do tego, by umożliwił swoim klientom wyświetlanie cen w bezpośredni w aplikacji. Jest to efekt wieloletniego sporu między gigantami.

Wieloletnia batalia prawna Spotify z Apple zaowocowała faktem, że Spotify będzie mógł wreszcie wyświetlać w aplikacji informacje o cenniku w iPhonach. Dotyczy to użytkowników telefonów z jabłkiem w logo na terenie Unii Europejskiej.
Muzyczne menu dla każdego posiadacza iPhone
Przez wiele lat klienci Apple’a mieli mocno utrudniony wgląd w usługi innych aplikacji do strumieniowania muzyki – na tych urządzeniach monopol na to miało Apple Music. Teoretycznie sprawę w UE miała rozwiązać ustawa o rynkach cyfrowych, jednak nie do końca tak się stało, a twórcy aplikacji nadal spierają się amerykańskim gigantem.
Z informacji podanych przez Spotify wynika, że słuchacze będą mieli wgląd w ceny dla każdego pakietu oraz oferty promocyjne, w tym koszt danego planu po zakończeniu subskrypcji. Pojawiła się aktualizacja, która doda nową kartę, na której znajdują się wspomniane informacje.
Chociaż jest to postęp, to tylko mały krok w długim marszu w kierunku zapewnienia konsumentom iPhone'a podstawowych funkcji, jakich oczekują w swoich aplikacjach i na które zasługują – Spotify
Żeby mieć wgląd do cennika aplikacji, należy wejść w Ustawienia i prywatność, kliknąć zakładkę Konto, po czym wejść w pole Sprawdź dostępne plany.
Spotify vs. Apple
Spotify walczył z Apple od wielu lat, a w 2019 złożył skargę w Komisji Europejskiej o nadużywanie pozycji poprzez wytworzenie monopolu. Jego zdaniem, jabłkowy gigant nałożył ograniczenia uniemożliwiające klientom poszukiwania alternatyw w postaci innych usług streamingowania muzyki.
KE przychyliło się do skargi uznając, że działania Apple stanowią nieuczciwe praktyki handlowe i w marcu 2024 nałożył karę w wysokości 1,84 mld euro. Miesiąc później Apple ułatwiło innym aplikacjom do strumieniowania muzyki komunikację z użytkownikami iPhonów w UE.
Więcej:Polski youtuber zarzuca Apple manipulowanie recenzjami; największymi ofiarami są mniejsi twórcy