Snapdragon X Elite w wynikach testów sprawia coraz lepsze wrażenie, zagwarantuje bezsenne noce Intelowi, AMD i Apple?

Snapdragon X Elite to procesor, który otacza się coraz większą sławą, chociaż jeszcze nie został wypuszczony na rynek. Zapewne spora w tym zasługa Qualcomma, który już teraz chwali się jego wyśmienitymi wynikami. Podczas konferencji w Londynie zaprezentował rezultaty testów w benchmarkach, według których X Elite ma dosłownie zdeklasować konkurencję. Zapoznajmy się więc z tymi danymi, ale mając na uwadze, że nie są to informacje od nabywców procesora.

Snapdragon X Elite lepszy nawet od M3

Śródtytuł ten jest prawdziwy, jeśli wierzyć testom producenta i biorąc pod uwagę wyniki wielordzeniowego przebiegu. W Geekbench Snapdragon X Elite okazał się szybszy o ponad 3 tys. punktów od Apple M3:

Wyniki testów wielordzeniowych Snapdragona X Elite. Źródło: Qualcomm

Qualcomm podkreśla przewagę w testach wielordzeniowych i lubi chwalić się właśnie nimi. Czy to oznacza, że wydajność jednego rdzenia w nowym procesorze jest niewystarczająca? X Elite jest w stanie osiągnąć niecałe 2800 punktów w Geekbench w przebiegu jednordzeniowym, tymczasem wydajność M3 w tym przypadku pozwala na wynik ponad 3 tys. punktów. Nie należy rozumieć, że układ Qualcomma jest w tym przypadku słaby, po prostu jego siła drzemie przede wszystkim w liczbie rdzeni, a ma ich ten procesor dwanaście.

Porównanie Snapdragona X Elite w wydajności jednordzeniowej.Źródło: Qualcomm

Jeszcze ciekawiej wygląda porównanie wydajności jednego rdzenia Snapdragona X Elite z procesorami laptopowymi od Intela i AMD (nowe CPU od Qualcomma ma być przede wszystkim układem mobilnym). Na tym wykresie został on zestawiony z Core Ultra 9 185H i Core Ultra 7 155H, oraz AMD Ryzen 9 7940HS. Qualcomm w tym teście podkreśla przewagę w „relatywnej wydajności” o 51% nad modelami Intela. Zużycie energii ma się plasować poniżej 15 W, a na poziomie mocy obliczeniowej Intela 185H pobór energii jest o 65% mniejszy.

Porównanie Snapdragona X Elite w wydajności wielordzeniowej.Źródło: Qualcomm

Snapdragon X Elite, uruchamiając wszystkie 12 rdzeni, pobierze znacznie więcej energii, bo ponad 40 W, ale nadal jest to znacznie mniej od konkurencyjnych Inteli. Wydajnościowo jest lepszy o 41%, ale także, jak na poprzednim wykresie, jest to liczone w punkcie pośrednim, w którym Core 9 Ultra 185H pracuje na pełnej mocy. Qualcomm pochwalił się też testem działania przeglądarek, które mają już wersje na architekturę ARM. Chrome w natywnej odmianie wyprzedza Core Ultra 7 155H o 20%, podczas gdy przeglądarka Microsoft Edge działa nawet o 57% szybciej.

A oto test działania na baterii, w tym przypadku X Elite także ma przynieść wiele dobrego. Źródło: Qualcomm

Realną wydajność nowego procesora Qualcomma najlepiej zweryfikują testy użytkowników. Na to jednak musimy jeszcze trochę poczekać, pierwsze laptopy z układem X Elite mają pojawić się w ciągu najbliższych miesięcy. Najprawdopodobniej zostaną zaprezentowane na targach Computex (początek czerwca). Według pogłosek Lenovo Yoga Slim 14 w wersji z układem Qualcomma ma posiadać przycisk Copilota, sztucznej inteligencji Microsoftu. To może być zrozumiałe, wszak jedną z najbardziej charakterystycznych cech, wyróżniających Snapdragon X Elite na tle konkurencji, ma być bardzo wydajny chip NPU (Neural Processing Unit).

Powiązane:Apple wysyła jednego ze swoich menedżerów do Chin z wielką misją: przekonać, że 8 GB pamięci RAM wystarczy

Dobry procesor kupisz w sklepie MediaExpert

Czytaj więcej:Czym różni się Chromebook od laptopa?

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.