Skyrimowa babcia zmienia się w oblivionową babcię. Słynna 89-letnia graczka przerzuciła się na remastera poprzedniego Elder Scrolls
Emerytura nie potrwała zbyt długo. Skyrimowa babcia wróciła do nagrywania, ale nie w takim wydaniu, z jakiego możecie ją kojarzyć.
The Elder Scrolls 4: Oblivion jako premiera-niespodzianka był strzałem w dziesiątkę. Masa graczy zainteresowała się klasykiem od Bethesdy, dając mu po wielu latach szansę i zostając niekiedy na dłużej – mowa tu w końcu o tytule z masą bugowych easter eggów do odkrycia. W tym gronie znalazła się nawet słynna na cały internet skyrimowa babcia.
Emerytura od grania? Po co to komu?
Jeżeli spędziliście jakiś czas przy Skyrimie, to nazwisko Shirley Curry z pewnością nie jest wam obce. Staruszka stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych osobistości tej grupy fanów, a to wszystko za sprawą jej miłości do piątej części Scrollsów. Shirley od prawie dekady wrzucała na swój kanał YouTube filmiki ze Skyrimem w roli głównej, będąc nie tylko sympatyczną członkinią społeczności, ale także wzorem do naśladowania dla graczy w kwiecie wieku.
We wrześniu zeszłego roku świat obiegły wieści, że youtuberka udaje się na zasłużoną emeryturę od nagrywania, argumentując ją przede wszystkim znudzeniem materiałem Skyrima. Przerwa nie potrwała jednak długo, ponieważ babcia wróciła do gry już po miesiącu – znów publikowała vlogi i gameplaye ze Skyrima. Teraz jednak znalazła nową miłość w postaci Obliviona.
Obecnie na kanale Shirley znajdują się dwa filmy z „czwórki”. Obydwa są okraszone dopiskiem „Uczę się”, co sugeruje, że nie miała do tej pory do czynienia z najbardziej memiczną odsłoną serii. Początki bywały frustrujące, wszak Oblivion to jednak znacznie starszy tytuł w ładniejszym opakowaniu – babcia szczególnie namęczyła się w cesarskich kanałach.
Warto było jednak poświęcić się dla cudownych widoków. Youtuberka jest zafascynowana światem Cyrodiil, podziwiając każdy skrawek nieznanych sobie krain – a nawet licząc, że podobnie jak w Skyrimie będzie mogła wspiąć się na okoliczne góry. Dla chcącego nic trudnego, prawda? Dalsze zmagania Shirley będziecie mogli śledzić na jej kanale.
Więcej:Grafika nie imponuje już tak jak kiedyś. Gracze mają teorię co powinno teraz rewolucjonizować gry
- Różności