filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 5 września 2021, 21:40

autor: Michał Zegar

Shang-Chi niczym Jackie Chan; reżyser o wyciętej scenie

W związku z premierą filmu „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” jego reżyser opowiedział o wyciętej scenie. Produkcja ma być hołdem dla przygodowego kina akcji z Jackie'em Chanem.

Pamiętacie może takie filmy jak Pijany mistrz, Godziny szczytu, Zbroja Boga 2 czy Rycerze z Szanghaju? Marvel widocznie pamięta, gdyż jego najnowsza produkcja – Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni – garściami czerpie z klasyki lekkiego kina akcji z Jackie’em Chanem w roli głównej. Uświadczymy w niej wiele widowiskowych scen walki na gołe pięści, odpowiednio podrasowanych nowoczesnymi efektami specjalnymi. Niestety, jedna z nich – uważana przez reżysera za bodaj czy nie najlepszą – nie trafiła do finalnej wersji. Mimo wszystko ma on nadzieję, że dostanie szansę umieścić ją w kolejnym filmie.

„Tak, jest taka jedna scena walki. Wszystkie nasze sekwencje akcji… Myślę, że to, co w nich kocham, to fakt, że każda toczy się w bardzo unikalnym otoczeniu, a sceneria jest tak samo charakterystyczna dla sekwencji walki jak przeciwnicy, którzy się w niej mierzą. Jest jedna scena, której nie udało nam się zrealizować w tym filmie, ale nie powiem, co to jest, ponieważ mam nadzieję, że uda nam się to powtórzyć w innej produkcji” – powiedział Destin Daniel Cretton (reżyser Shang-Chi) w wywiadzie dla ComicBook.com, zapytany o wycięte sceny walki w nadchodzącym filmie.

Twórcy zarzekają się, że dołożyli wszelkich starań, aby każda scena walki sama w sobie opowiadała jakąś część historii, a także była wypełniona humorem. Co ciekawe, koordynator ekipy kaskaderskiej – zmarły niedawno Brad Allanw przeszłości pracował z Jackie’em Chanem nad wieloma jego produkcjami, m.in. na planie Wspaniałego oraz Przyjemniaczka. Możemy zatem być pewni pomysłowego wykorzystania w starciach elementów otoczenia (a la słynna drabina). Warto również nadmienić, że Simu Liu (aktor grający Shang-Chi) wykonał większość swoich akrobacji bez pomocy kaskadera.

Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni cieszy się przychylnymi recenzjami. W serwisie Rotten Tomatoes aż 98% opinii widzów jest pozytywnych. Produkcja miała swoją premierę 3 września. Jeśli jesteście fanami Marvela lub po prostu stęskniliście się za starym dobrym kung-fu – to zdecydowanie produkcja dla Was…