Samsung Galaxy Z Fold 6 i Z Flip 6 mogą zadebiutować tego lata

Samsung nie zwalnia tempa jeśli chodzi o swoje smartfony. W tym roku mieliśmy już premierę flagowców z serii Galaxy S24, lecz to rzecz jasna nie koniec atrakcji zaplanowanych na ten rok. Na horyzoncie mamy chociażby składane smartfony Galaxy Z Fold6 i Galaxy Z Flip6. Według najnowszych nieoficjalnych doniesień, mają one mieć swoją oficjalną premierę w połowie lipca.

Paryska premiera

Wydarzenie to ma nastąpić kilka tygodni wcześniej, niż ubiegłoroczny debiut poprzedniej generacji składanych smartfonów od Samsunga. Jest to rzekomo związane z tym, że spece od elektroniki z Korei Południowej chcą utrzymać pozycję lidera, jeśli chodzi o ten segment w obliczu rosnącej konkurencji, chociażby ze strony chińskiego Huawei.

Powiązane:Zakaz irytującego używania telefonów w autobusach. Temat powrócił do życia w Krakowie po porażce w Warszawie

Światowy debiut miałby nastąpić w Paryżu, a nie, jak niektórzy mogliby przypuszczać, w USA lub Azji, czyli zwyczajowych lokalizacjach tego typu wydarzeń. Jak podaje serwis The Bell (via NotebookCheck), ma to być związane z nadchodzącymi Igrzyskami Olimpijskimi, które odbędą się właśnie w stolicy Francji na przełomie lipca i sierpnia. Ponadto Samsung ma chcieć zawalczyć o rynek europejski, który został nieco odpuszczony, ze względu na próbę zawojowania Chin.

Jakie będą smartfony Galaxy Z Fold6, jak i Galaxy Z Flip6?

Według wcześniejszych informacji, zarówno Galaxy Z Fold6, jak i Galaxy Z Flip6, będą zasilane przez procesory Snapdragon 8 Gen 3, co zostało już potwierdzone przez firmę Qualcomm. Pierwszy z modeli ma posiadać aparat o rozdzielczości 200 Mpix, taki sam, jak w Galaxy S24 Ultra. Według nieoficjalnych przecieków, będzie również najcieńszym składanym smartfonem wyprodukowanym przez Samsunga. Natomiast Galaxy Z Flip6 ma wyróżniać się bardziej wydajną baterią oraz lepszą osłoną wyświetlacza.

Tańsza wersja Galaxy Z Fold6

Według The Bell, Samsung ma rozważać również stworzenie tańszej wersji Galaxy Z Fold6, pozbawionej m.in. funkcji śledzenia ruchów pióra. Dalsze obniżanie ceny może się jednak okazać bardzo trudne, zwłaszcza, że specom z Korei Południowej rzekomo niezbyt uśmiecha się fakt, że pozbawiają oni w ten sposób składane smartfony statusu premium. Jeśli jednak uda się go stworzyć, wówczas jego premiera nastąpi albo równolegle ze zwykłymi wersjami smartfonów, albo nieco później.

Rzecz jasna wciąż należy mieć z tyłu głowy, że wszystkie te doniesienia są nieoficjalne. Ile jest w nich prawdy? O tym przekonamy się w ciągu najbliższych miesięcy.

Więcej:OnePlus 15 to telefon dla ludzi, którzy nie cierpią ładować baterii. Ma jednak jeden poważny problem

• Samsung
• mobile