Samotny deweloper stworzył RPG, które ma „przytłaczająco pozytywne” recenzje na Steam. Niepozorne Atlyss to ukłon w stronę klasyki gatunku
RPG Atlyss to najnowszy hit Steama. Dzieło jednego twórcy zdobyło niesamowitą popularność, gromadząc każdego dnia w szczytowym momencie ponad 10 tys. graczy. Ponadto tytuł cieszy się „przytłaczająco pozytywnymi” recenzjami na platformie firmy Valve.
Piękno branży gier polega między innymi na tym, że czasami zupełnie niepozorne produkcje potrafią zdobyć oszałamiającą popularność. Doskonale przekonał się o tym twórca Atlyss. Owo RPG akcji, wydane kilka dni temu we wczesnym dostępie, z marszu zdobyło serca graczy, czego dowodem jest aż 98% pozytywnych opinii na platformie firmy Valve.
Mało tego, od momentu debiutu niezależne dzieło jednoosobowego studia KisSoft cieszy się niesłabnącą popularnością. Z bazy danych Steama wynika, że każdego dnia w szczytowym momencie „indyk” ten gromadzi ponad 10 tys. graczy jednocześnie.
Atlyss – garść informacji
W czym zatem tkwi sekret sukcesu Atlyss? Prawdopodobnie spory udział w nim ma oprawa graficzna produkcji, przywodząca na myśl tytuły z ery PS2.
Atlyss to RPG akcji, które przenosi nas do świata fantasy, gdzie wcielamy się w samodzielnie wykreowanego antropomorficznego zwierzaka. Gra pozwala nam zdecydować o jego rasie, płci, a także o profesji i wyglądzie.
Na start możemy wybrać jedną z trzech klas postaci: wojownika (wyspecjalizowanego w walce w zwarciu), mistyka (czarodzieja korzystającego z magii bojowej) oraz bandytę (polegającego na swojej zwinności i umiejętności walki bronią dystansową).
Atlyss to produkcja nastawiona głównie na zabawę wieloosobową. W lobby publicznym lub prywatnym może znaleźć się do 16 osób, a lochy w których staniemy do walki z tabunami przeciwników, można przemierzać w maksymalnie czteroosobowych grupach. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby uczestniczyć w zabawie solo.
Produkcja nie oferuje języka polskiego.
Plany na przyszłość
Na razie nie wiadomo, ile czasu Atlyss spędzi we wczesnym dostępie. Twórca daje sobie przynajmniej rok na wydanie wersji 1.0, aczkolwiek wszystko będzie zależało od tempa prac. Deweloper pragnie, aby w grze znalazły się finalnie 3 główne strefy, z 2 lochami każda. Na ten moment autor ukończył dopiero jedną z nich.
KisSoft planuje także umożliwić graczom awans każdą z klas postaci na wyższy poziom. Ponadto twórca wylewa fundament pod stworzenie dedykowanego serwera.
Jeśli jesteście zainteresowani produkcją, możecie wypróbować jej wersję demonstracyjną, którą znajdziecie na oficjalnej stronie Atlyss.
Tutaj znajdziesz darmowe demo Atlyss