Gamingowe karty graficzne sprawdzają się w łamaniu haseł. 12 RTX-ów 5090 potrzebuje tylko 15 minut, żeby rozszyfrować to najprostsze.
Gracze już od dawna zdają sobie sprawę, że karty graficzne, teoretycznie dedykowane gamingowi, można oddelegować do kopania kryptowalut lub obsługi sztucznej inteligencji. Prawdopodobnie nie wszyscy wiedzieli jednak, że GPU wykorzystamy również do łamania zhaszowanych haseł.
RTX 5090 jest w tym wyjątkowo dobry – wystarczy mu kilkanaście minut, aby rozszyfrować podstawowe ośmioznakowe hasło. Trzeba tylko zdobyć 12 egzemplarzy wspomnianej karty graficznej. (vide Tom’s Hardware).
Portal Hive Systems udostępnił nowy raport, w którym udowodniono, ile czasu potrzebują hakerzy, żeby przy użyciu „brutalnej siły” (czyli w tym przypadku wykorzystując wyłącznie moc obliczeniową komputera) złamać zhaszowane hasło. Do testów wykorzystano algorytm bcrypt ze współczynnikiem pracy 10, czyli z 32 768 iteracjami haszowania.
Haszowanie hasła to proces przekształcania hasła w ciąg znaków o stałej długości (tzw. hasz) przy użyciu specjalnego algorytmu matematycznego, np. SHA-256, bcrypt, scrypt lub Argon2.
Do testów wykorzystano 12 RTX-ów 5090, ponieważ Hive Systems uznało, że gdyby ktoś chciałby faktycznie hakować, to uzbroiłby się w przynajmniej taką liczbę kart graficznych. Następnie za cel postawiono sobie złamanie hasła składającego się z ośmiu znaków, bo jest ono uznawane za absolutne minimum, jeśli chcemy w jakikolwiek sposób zabezpieczyć swoje konto.

Wspomniany zestaw RTX-ów 5090 potrzebuje tylko 15 minut, żeby złamać najbardziej podstawowe ośmioznakowe hasło, czyli składające się wyłącznie z cyfr. Przy małych literach czas łamania wydłuża się już do 3 tygodni, a jeśli korzystamy z dużych i małych liter, znaków i cyfr, to 12 RTX-ów 5090 potrzebowałoby maksymalnie 164 lat, żeby złamać takie hasło.
Wniosek? Najlepiej wykorzystywać każdy rodzaj znaków przy tworzeniu hasła i warto pamiętać o jego odpowiedniej długości. Dodatkowym zabezpieczeniem jest weryfikacja dwuetapowa, z której należy korzystać, jeśli dany portal/serwis lub aplikacja dają taką możliwość.

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.