filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 11 listopada 2022, 12:19

autor: Marcin Nic

Reżyser Ghost of Tsushima o postępach prac nad ekranizacją

Filmowy Ghost of Tsushima nabiera kształtów. Na temat adaptacji przygód Jina Sakai wypowiedział się reżyser widowiska.

Źródło fot. Ghost of Tsushima
i

Ghost of Tsushima to jedna z najbardziej wyczekiwanych ekranizacji gier wideo. Nie powinno to nikogo dziwić, bowiem jest to tytuł, w który zagrały miliony graczy na całym świecie.

Filmowa adaptacja hitu z konsoli PlayStation nabiera realnych kształtów. Wcześniej dowiedzieliśmy się, kto będzie odpowiedzialny za scenariusz oraz reżyserię widowiska. To właśnie Chad Stahelski, czyli reżyser produkcji, odpowiada za kolejną porcję informacji.

W ostatnim wywiadzie dla portalu IGN wyznał on, że Ghost of Tsushima ma już gotowy scenariusz. Można się więc spodziewać, że niedługo otrzymamy kolejną porcję wiadomości na temat filmu.

Jeśli chodzi o Ghost of Tsushima, to jest na mojej liście rzeczy, których nie mogę się doczekać, żeby je wyreżyserować. Mamy bardzo dobry scenariusz, wciąż dopracowujemy szczegóły, ponieważ jest to zupełnie nowy rodzaj gry. Każdy, kto grał w Ghost of Tsushima, zdaje sobie sprawę ze złożoności stylu tej produkcji.

Wygląda na to, że prace nad filmem cały czas trwają, jednak na zobaczenie ich efektów przyjdzie nam trochę poczekać. Chęć jak najwierniejszego przeniesienia świata gry na wielki ekran powinna jednak ucieszyć fanów serii.

Przypomnijmy, że Ghost of Tsushima to znana z PlayStation 4 gra, w której wcielamy się w samuraja Jina Sakai. Jego celem jest uratowanie wyspy przed mongolskim najeźdźcą.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej