Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 maja 2025, 09:52

Realistyczna strzelanka z otwartym światem zmienia gatunek niemal równie często, jak HBO Max nazwę. „Budujemy coś żywego”, tłumaczą się twórcy GZW

Nadchodząca aktualizacja do Gray Zone Warfare jest tak duża, że odmieni nawet gatunek gry. Twórcy ogłosili również zaostrzenie walki z oszustami poprzez implementację Denuvo.

Źródło fot. Madfinger Games.
i

Gray Zone Warfare zadebiutowało we wczesnym dostępie w kwietniu 2024 roku i od tamtego czasu przeszło długą drogę pełną zmian – obejmujących nawet zmianę gatunku. Historię dzieła studia Madfinger Games można porównać do platformy HBO Max, która niedawno powróciła do wcześniejszej nazwy.

Extraction shooter czy nie?

Podczas premiery Gray Zone Warfare twórcy podkreślali, że nie jest to extraction shooter, taki jak chociażby Escape From Tarkov, mimo iż posiada podobne mechaniki. Z czasem zespół zmienił zdanie i zaczął otwarcie zaliczać swoje dzieło do tego gatunku. Najnowsza aktualizacja wprowadzi jednak tak duże zmiany, że GZW ponownie ewoluuje i przestanie być extraction shooterem.

Dlaczego? Ponieważ nie wracasz do bazy tak często, jak wcześniej. Zadania możesz oddawać w terenie. Czas spędzany jest na przemieszczaniu się od COP do COP, od POI do POI. Świat zachęca do zostawania na zewnątrz dłużej, odkrywania więcej, częstszych starć PvP i do głębszego zanurzenia się w grze. Nie wskakujesz i nie wyskakujesz z odizolowanych rajdów. Ty „żyjesz” w tym świecie.

To taktyczne MMOFPS. Jest trwałe. Jest niebezpieczne. Jest dostępne – niezależnie od tego, czy jesteś nowicjuszem, czy weteranem.

Na pierwszy rzut oka może wyglądać jak extraction shooter, ale to coś innego. Coś własnego. To właśnie czyni grę wyjątkową.

Autorem powyższych słów jest Rick Lagnese, PR Manager studia Madfinger Games. W rozmowie z serwisem Insider Gaming dodał on również, że deweloperzy nie próbują za wszelką cenę wpasować się w jasno określone ramy gatunkowe i po prostu robią swoje.

Nie próbujemy wpasować się w gatunek – budujemy coś żywego. Gray Zone Warfare nie polega na realizacji odosobnionych celów. Chodzi o przetrwanie, adaptację i pozostanie osadzonym w żywym, oddychającym świecie.

Denuvo wkracza do gry

Aktualizacja 0.3, zatytułowana Winds of War, która, jak twierdzi Lagnese, zmieni nawet sam gatunek gry, powinna zadebiutować jeszcze tej wiosny. Wprowadzi ona ogromną liczbę nowości, mających jeszcze bardziej podkręcić realizm oraz immersję.

Wiele z nich opisywaliśmy już w poprzednich wiadomościach, ale z najważniejszych warto wymienić: nowy system pogodowy, wiele dodatkowych broni i opcji ich personalizacji, ponad 60 świeżych lokacji oraz mechanikę posterunków bojowych.

Istotną zmianą będzie również zaostrzenie walki z oszustami. Niestety, oznacza to implementację nielubianego przez część graczy zabezpieczenia Denuvo. Twórcy podkreślają jednak, iż jest to wersja działająca nie na poziomie jądra, taka, która nie ma inwazyjnego dostępu do naszego systemu.

Rozumiemy, że niektórzy gracze mogą mieć obawy. Dlatego upewniliśmy się, że dokładnie przetestowaliśmy tę implementację przed jej wdrożeniem. Nasze wewnętrzne testy wydajności nie wykazały negatywnego wpływu na liczbę klatek na sekundę ani na responsywność systemu. GZW będzie działać tak jak dotychczas – po prostu z lepszą ochroną.

Przypomnijmy, że Gray Zone Warfare dostępne jest wyłącznie na PC, w ramach wczesnego dostępu. Gra nie posiada polskiej wersji językowej.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej