Ravenswatch, czyli nowa gra autorów Curse of the Dead Gods, zaliczyła średnio udany debiut w Early Access. Gracze chwalą większość elementów gry, ale jeden poważny problem psuje im zabawę.
Wczoraj w Steam Early Access zadebiutowało Ravenswatch, czyli przygodowa gra akcji studia Passtech Games znanego z takich tytułów, jak Curse of the Dead Gods, Space Run czy Masters of Anima. Odbiór produkcji jest mieszany. Gracze chwalą wykonanie i rozgrywkę, ale skromna zawartość psuje całą zabawę.
Niestety jakkolwiek ten tytuł mi się podoba, to na chwilę obecną niestety polecić go nie mogę. Na pewno dużym atutem jest nie tylko proceduralna generacja, lecz także otwartość lokacji, możemy eksplorować przeklęte ziemie za każdy razem odkrywając coś innego, niektóre miejsca skrywają wyzwanie z nagrodą, inne skrzynie skarbów, zaś trafiają się także zadanka poboczne i miejsca specjalne z cięższymi wyzwaniami.
(…) Jeśli zaś chodzi o akcję i styl walki to jest on dynamiczny, przypominający lekko hack'n'slash, jednakże naciskający mimo wszystko na odpowiednią taktykę stosowania uników, a także zdolności, bezmózgie wciskanie M1 tutaj niewiele pomoże.
A jaki jest główny minus dla którego wystawiam negatywną ocenę...? Rozumiem, że to wczesny dostęp, ale... Żeby wydać grę z tylko 1 Rozdziałem, który ukończyć możemy w pół godziny!? To niedorzeczne, nawet jak na twórców Curse of the Dead Gods.
Co gorsza, na nową zawartość sporo jeszcze poczekamy – drugi rozdział ukaże się dopiero latem, a trzeci w bliżej nieokreślonej przyszłości. Pozostaje mieć nadzieję, że będą one znacznie bardziej obszerne niż pierwszy etap.
Poprzednie projekty studia Passtech Games zostały przyjęte ciepło. Curse of the Dead Gods, Space Run i Masters of Anima mogą się pochwalić odpowiednio 86%, 82% i 81% pozytywnych recenzji na Steamie. Tempo rozwoju Ravenswatch zdecyduje o tym, czy najnowsze dzieło zespołu ostatecznie do nich dołączy, czy też okaże się rzadkim rozczarowaniem w dorobku tego zespołu.
Omawiając mieszany odbiór gry, warto wspomnieć o kluczowych faktach na temat tego projektu.
OpenCritic
2

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.