Rakieta Elona Muska wyniesie w kosmos satelity szpiegowskie
Rakieta Falcon Heavy otrzymała certyfikat od Sił Kosmicznych Pentagonu. Dzięki temu SpaceX będzie mógł podejmować misje związane z wynoszeniem na orbitę tajnych satelitów szpiegowskich.
Źródło: Unsplash | SpaceX
Choć niedawno amerykańskie instytucje państwowe przekonały się, że nie wszystkie usługi oferowane przez SpaceX potrafią spełnić wymagane standardy, to wydaje się, że w kwestii rakiet kosmicznych Pentagon postanowił mocno postawić na firmę Elona Muska. W niedawno opublikowanych dokumentach możemy znaleźć informację, że Falcon Heavy otrzymał certyfikat, który pozwala na podejmowanie misji związanych z wynoszeniem na orbitę tajnych satelitów szpiegowskich. Dzięki temu firma będzie miała szansę uzyskać wyraźną przewagę nad dotychczasowym dostawcą Pentagonu firmą United Launch Alliance (ULA).
Poza SpaceX swoją rakietę zaprezentowała firma United Launch Alliance, jednak jej Vulcan nie został do tej pory zaakceptowany przez amerykańskie agencje. Można więc powiedzieć, że obecnie firma Elona Muska posiada monopol na transport kosmiczny ładunków o dużej masie dla Pentagonu.
Jak donosi portal Bloomberg, certyfikat nie odnosi się bezpośrednio do samej rakiety, a do innowacyjnych silników wielorazowego użytku, które wykorzystuje. Dzięki nim firma jest w stanie mocno konkurować cenowo z ULA, co potwierdza przedstawiciel SpaceX Walter Lauderdale:
(korzystanie z silników wielokrotnego użytku) …umożliwiło siłom kosmicznym USA zaoszczędzenie ponad 64 milionów dolarów na misjach GPS III oraz pozwoliło uniknąć dodatkowych kosztów związanych ze zmianami wymagań, jednocześnie zwiększając wyraźnie elastyczność zarówno dla osób zajmujących się startem, jak i naszych pojazdów.
To jednak nie jedyna zaleta nowej rakiety. Kolejną ważną cechą Falcona Heavy jest zwiększony tonaż. W przypadku modelu Falocn 9, który był do tej pory wykorzystywany, masa ładunku nie mogła przekroczyć 22,8 tony (podczas lotu na niską orbitę). Nowa rakieta potrafi unieść prawie 64 tony, więc niemal 3 razy więcej niż poprzedniczka.
Choć firma wstrzymała się od komentarzy na temat przyszłej współpracy z Pentagonem to, według Antoniego Capaccio pierwsza misja National Security Space Launch Falcona Heavy odbędzie się między październikiem, a grudniem. Polegać ma ona na wyniesieniu na orbitę satelity przygotowanej przez National Reconnaissance Office (w wolnym tłumaczeniu: Narodowe Biuro Rozpoznania), które zajmuje się budową oraz zarządzaniem maszynami szpiegowskimi. Jeśli te informacje zostaną potwierdzone, a pierwsza misja zakończy się powodzeniem, możemy spodziewać się, że SpaceX mocno zacieśni współpracę z Pentagonem.
Komentarze czytelników
Angry Zeus Generał
To się będzie działo w kosmosie - no no -)
grzyb111 Pretorianin
Nie chce ci niszczyć entuzjamu chłopie bo nawet jeśli po drodzę poblądziłeś to fakt że zadajesz pytania i szukasz odpowiedzi już stawia cię nieco wyżej od szarego janusza (...no chyba żeś się zatrzymał na bajkach i powtarzarz mantrę swojej fiksacji.). Ale twoje ufo to nie statki obcych tylko prototypy szpiegowskie i militarne krajów rywalizujących ze sobą na tym puapie rozwoju technologii militarnej. Taki np latający dzwon czy dalsze prototypy nazistowskiego projektu tęcza są mocno nadmuchane przez fanów ufo ale tak istniały i ich założeniem był szybki start pionowy, i nie nie były specjalnie szybkie ani manevrowe ale było ich wystarczająco (mniej niż palców na obu dłoniach) by przeprowadzić testowe bombardowanie merykańskiej farmy. Zaś taki TR3b było podrugowojenną z okresu zimej wojny maszyną kamuflującą wyposażoną we wczesne wersje dział kinetycznych i sonicznych które teraz bez chowania się montują na statkach marynarki wojskowej. Tak więc napewno są jakieś wojskowe bronie które jeden przed drugim prubuje ukryć a taki WielkiBrat chce widzieć wszystko.
Ah merikanie, zwineli chinczykom broń biologiczną i zwalili winę na nich, podrażnili ruska i z uśmechem patrzą asz stary rywal się wykrwawi na swojej agresji, z polaczka zrobią znaczącą unijną marionetkę, a potem rzucą wzrok na chinczyków by odebrać im kontrolę handlu (z chinczykiem też śmieszna sprawa mają udziały z praktycznie wszystkiego co na świecie, a przeciętny chinczyk ma gorzej niż rusek i cisną po nich propagandą równo. Ale oczywiście zamiast dumnie inwestować w biednące społeczeństwo investują w "Taikonautów" i rakiety, dla propagandy i chinskiego snu który zdeptali? Nie, oczywiście po to by ich militarne bodróbki miały wlasny narodowy GPS, no i by przy okazji spychać konkurencyjne satelity.), a tak zabawki jak "BlackRock Ai ALLADIN" czy "Blu Ray project" pomagają w końcu amerykanom zrealizowa sen o NEW-WORLD-ORDER...
Jak to czytam, aż mnie nawet irytuje, niech lepiej to będzie fikcja i teoria spiskowa.. a no tak znalezisko katalogowane jako APARTS kmoputer z antikiry (astronimczna aparatura) tak jak koronka okazał się prawdziwy ....WELL SHIE7!!!
szarlej9393 Centurion
Od siebie dodam, że właśnie wszystkim w głowach u podstaw leży szczenieca polityka, która w równej mierze jest dobra dla postępu gatunku ludzkiego co wynalezienie i zastosowanie praktyczne mydła. A sprawy ważne, jak chociażby ciągle przyspieszająca zmiana kierunku pola elektromagnetycznego ziemi, która zachodzi cyklicznie w historii naszej planety, i zmian jakie owa zmiana i przyspieszenie z soba niesie, chociażby ciągle przyspieszające powiekszenie dziury ozonowej przez wpływ zmiany kierunku.. Polityka ogólna i światowe mocarstwa powinny się zastanowić jak tę zmianę spowolnić lub zminimalizować straty które będą się zwiekszały wraz z upływem czasu.. A bagatelizowanie dziury ozonowej na rzecz nowych wyścigów zbrojeń, odbije się jak nie dziś, to jutro, z czkawką, bardzo promieniującą czkawką :D
siwysnk Pretorianin
"rakieta potrafi unieść prawie 64 tony"
Chyba trochę uproszczone stwierdzenie, owszem potrafi wynieść 64 tony ale na orbitę okołoziemską.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
