Zebraliśmy w jednym miejscu najzabawniejsze i najbardziej pomysłowe żarty, jakie z okazji prima aprilis przygotowali producenci gier i sprzętu dla graczy.

Każdego roku deweloperzy i wydawcy świętują prima aprilis, zalewając sieć różnorodnymi żartami. Uznaliśmy, że dobrym pomysłem będzie zebranie w jednym miejscu najbardziej udanych psikusów.
Studio Grinding Gear Games postanowiło wykorzystać szaloną popularność gier battle royale i udostępniło Path of Exile: Battle Royale, czyli nowy tryb rozgrywki, w którym na mapę trafia setka graczy, a zabawa toczy się, aż przy życiu pozostanie tylko jedna osoba.
Co godne pochwały, autorzy nie ograniczyli się do samego żartu i tryb ten autentycznie był dostępny przez jeden dzień. Twórcy prześmiewczo pochwalili się, że na jego przygotowanie poświęcili cały dzień, ale mimo to fani bawili się doskonale.

Na podobny pomysł wpadło studio Wargaming udostępniając tryb Grand Battle Royale do World of Tanks, w którym czterdzieści czołgów toczy bitwę każdy na każdego, aż na chodzie pozostanie tylko jedna jednostka.
Co ciekawe, tryb ten nie został usunięty po zakończeniu prima aprilis i wciąż jest dostępny testowo na serwerze Piaskownica.
Godny uwagi primaaprilisowy żart zafundowało nam znane z War Thunder studio Gaijin Entertainment zapowiadając fikcyjną grę Silent Thunder, czyli symulator współczesnego okrętu podwodnego.
Ponadto do War Thunder dodano opcję przyozdabiania pojazdów czapkami i kapeluszami.

Z kolei zespół Piranha Games ogłosił, że wśród wielkich robotów dostępnych w MechWarrior Online pojawi się nowy model, wzorowany na psach z rasy corgi.
Był to oczywiście żart, ale gracze mogli wziąć udział w specjalnym evencie, gdzie wypełnienie kilku zadań nagrodzone zostało wirtualną figurką tego mecha, którą mogą postawić sobie w kokpicie swoich prawdziwych robotów.
Hi-Rez Studios również przygotowało coś ciekawego na prima aprilis. Autorzy ogłosili, że następnym bóstwem dodanym do MOBA SMITE będzie pochodzący z nordyckiej mitologii Fenrir. Bestia wyglądem miała przypominać gigantycznego wilka, ale za to jej zachowanie byłoby typowe dla psa. Przykładowo, wśród umiejętności specjalnych znalazłoby się aportowanie pocisków, znakowanie terenu czy udawanie martwego.

Dużym poczuciem humoru wykazali się także pracownicy firmy Capcom zapowiadając fikcyjny projekt Mega Man: Date My Robot Master, czyli przygodówkę typu visual novel, w której zadaniem gracza byłoby podrywanie postaci z uniwersum serii.
Ludzie ze studia ArenaNet postanowili zrewolucjonizować MMORPG Guild Wars 2 poprzez dodanie do gry opcji siedzenia na krzesłach, stołkach i kanapach. Z tej okazji opublikowali również filmik pokazujący kulisy tej wiekopomnej zmiany.
W prima aprilis firma Razer zaprosiła graczy do testów środka nazwanego Venom 2. Każda fiolka tego specyfiku wypełniona miała być nanobotami, które po połknięciu rozeszłyby w ciele użytkownika i zwiększyłyby jego możliwości fizyczne tak, aby był skuteczniejszy w esportowej rywalizacji.
Studio Yacht Club Games zapowiedziało Shovel Knight 64, czyli fikcyjną konwersję swojej debiutanckiej gry na najpopularniejszy komputer wszech czasów, czyli Commodore 64.
Na Commodore 64 miała również zmierzać najnowsza odsłona Farming Simulator.
Firma Corsair zorganizowała prześmiewczą akcję „Stop GPU abuse!”, której celem jest niesienie pomocy kartom grafiki wykorzystywanym do niewolniczej pracy przez „górników" kopiących kryptowaluty.
Natomiast gra League of Legends wzbogaciła się o dwie nowe skórki. Galio może przebrać się za wielkiego kurczaka, a Sivir za dostawczynię pizzy. Oba stroje są prawdziwe i gracze naprawdę mogli je zdobyć podczas primaaprilisowego eventu.

Z kolei studio Blizzard ogłosiło, że od teraz nowe święta i związane z nimi atrakcje będą pojawiały się w grze codziennie. Zaprezentowane pomysły były oczywiście absurdalne. Przykładowo:
Firma Square Enix postanowiła ponabijać się z Pokemon GO i zapowiedziała wzorowaną na tej grze mobilną aplikację FINAL FANTASY XIV Online GO, za pomocą której gracze mieliby chodzić po prawdziwym świecie w poszukiwaniu skarbów.
Aby ułatwić fanom życie, w planach był także plastikowy kijek, do którego można byłoby przyczepić telefon, a potem takie ustrojstwo używać jako np. młot do wydobywania rud z kamieni czy siekierę do ścinania drzew.
Z kolei pracownicy firmy Discord wypuścili psychodeliczny filmik reklamujący dodanie funkcji @someone pozwalającej komunikować się z losowo wybranymi osobami.

Studio Mojang zażartowało sobie ogłaszając wypuszczenie aktualizacji do edycji Java gry Minecraft. Według autorów przynosi ona rewolucyjne zmiany w jakości oprawy graficznej dzięki wprowadzeniu nowych, znacznie dokładniejszych, tekstur. Dołączone screeny pokazują, że różnic w jakości nie ma i zmieniono jedynie układ pikseli.
Użytkownicy reddita r/Games uświetnili prima aprilis wątkiem z fałszywymi recenzjami gry Cyperpunk 2077. Wersje na PC i Xboksa One mogły w nim pochwalić się średnią ocen na poziomie 100%, a wydanie na PlayStation 4 – 99%.
Fani włożyli w ten wątek masę pracy i przygotowali cytaty z kilkudziesięciu fałszywych artykułów, rozpływające się w zachwytach nad produkcją polskiego dewelopera.

Z kolei studio Guerrilla Games ogłosiło zamiar rozpoczęcia sprzedaży długich poduszek z obrazkiem Nila z gry Horizon Zero Dawn, do którego będziemy mogli się przytulić w samotne noce.
Natomiast studio Remedy Entertainment poinformowało, że porzuca tworzenie gier na rzecz produkcji kawy, gdyż jego pracownicy zdali sobie sprawę, że to interesuje ich bardziej.

Na identyczny pomysł wpadli twórcy Black Mesa i Kingdom Come: Deliverance ogłaszając wprowadzenie do tych gier systemów lootboksów, pozwalających nam wydawać prawdziwe pieniądze, aby mieć szansę na zdobycie wielu bzdurnych przedmiotów.
Autorzy Black Mesa poinformowali również o dodaniu fikcyjnego trybu Freeman Royale, w którym setka Gordonów walczy na kurczącej się mapie, aż przy życiu pozostanie tylko jeden z nich.
Grupa żartownisiów ukrywającą się pod nazwą Volvo Corporation stworzyła przekonująco wyglądającą stronę zapowiadającą konwersję Counter-Strike: Global Offensive na PlayStation 4.
Ludzie ze studia Firefly ujawnili konsolową wersję strategii Stronghold 2, która zmierza wyłącznie na Dreamcasta.
Natomiast zespół Overkill Software świętował premierę PAYDAY: The Animated Series, czyli fikcyjnego animowanego serialu opartego na kanwie serii kooperacyjnych strzelanek. Kreskówka dostępna miała być tylko na kasetach w formatach VHS i Betamax.

Sporo atrakcji czekało też na fanów serii Halo. Wpierw studio 343 Industries zapowiedziało nieistniejącą grę Halo: Battle Royale, a potem do strategii Halo Wars 2 autentycznie wprowadzono zabawną jednostkę nazwaną YAPYAP i na kilkadziesiąt godzin pod jej kątem zmieniono zbalansowanie całego trybu multiplayer.
Na koniec warto wspomnieć o żarcie japońskiego studia PlatinumGames, w ramach którego wypuszczono reklamę figurki wzorowanej na prezesie firmy.

Więcej:Szef CD Projektu bał się, że gracze nie zrozumieją Wiedźmina 3. Wtedy nadeszła niespodziewana pomoc
24

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.