Taktyczne RPG z polską wersją jezykową - dziś premiera Miasma Chronicles [Aktualizacja]
Dzisiaj wieczorem zadebiutuje Miasma Chronicles, czyli nowa taktyczna turówka autorów Mutant Year Zero: Road to Eden. Recenzje sugerują, że twórcy nie zawiedli swoich fanów.
![Taktyczne RPG z polską wersją jezykową - dziś premiera Miasma Chronicles [Aktualizacja], źródło grafiki: 505 Games.](https://cdn.gracza.pl/i/h/22/422526491.jpg)
Aktualizacja: Gra jest już dostępna na PC. Jej cena na Steamie wynosi 219 zł.
Dzisiaj na rynku zadebiutuje Miasma Chronicles. To gra taktyczna z elementami RPG, którą opracowało studio The Bearded Ladies, czyli autorzy ciepło przyjętego Mutant Year Zero: Road to Eden (90% pozytywnych recenzji na Steamie).
- Gra ukaże się dzisiaj na PC oraz konsolach Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5.
- Wydanie pecetowe kupimy w serwisach Steam oraz Epic Games Store. Zostanie ono odblokowane o godzinie 17:00 czasu polskiego.
- W PlayStation Store do premiery dojdzie trochę później, bo o 19:00. Niestety nie wiemy dokładnie, o której godzinie odbędzie się debiut Microsoft Store.
- Miasma Chronicles zaoferuje lokalizację kinową, czyli z polskimi napisami.
Dobre recenzje
Mutant Year Zero: Road to Eden okazało się całkiem popularne, więc wiele osób wyczekuje premiery najnowszej gry The Bearded Ladies. Sądząc po pierwszych recenzjach, fani powinni być zadowoleni.
- Według serwisu OpenCritic Miasma Chronicles ma średnią ocen na poziomie 76%.
- To niemal identyczny wynik, jak 77% uzyskane przez Mutant Year Zero: Road to Eden, więc jeśli poprzednia produkcja zespołu przypadła Wam to gustu, to najnowsza również dostarczy Wam rozrywki.
Recenzenci chwalą ciekawy postapokaliptyczny świat oraz satysfakcjonujące mechanizmy walki. Ponadto produkcja ma również udanie rozwijać pomysły z Mutant Year Zero: Road to Eden. Krytykowane są głównie drobne problemy techniczne oraz nie do końca udane zbalansowanie poziomów trudności.
Przykładowe oceny
Poniżej przytaczamy wybrane noty:
- Softpedia – 8,5/10
- Shacknews – 8/10
- Saving Content – 4/5
- Try Hard Guides – 8/10
- CGMagazine – 7.5/10
- GGRecon – 3,5/5
- Kakuchopurei – 60/100
Na koniec warto przytoczyć wymagania sprzętowe pecetowej wersji gry.
Miasma Chronicles – minimalne wymagania sprzętowe na PC
- Procesor: Intel Core i5-4590 / AMD FX 8350
- Karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 970 / AMD Radeon R9 290 / Intel Arc A380
- Pamięć RAM: 8 GB
- Miejsce na dysku: 30 GB (rekomendowany dysk SSD)
- System operacyjny: Windows 10
Miasma Chronicles – zalecane wymagania sprzętowe na PC
- Procesor: Intel Core i7 / AMD Ryzen 7
- Karta graficzna: Nvidia GeForce GTX 1070 / AMD Radeon RX Vega 56 / Intel Arc A750
- Pamięć RAM: 16 GB
- Miejsce na dysku: 30 GB (rekomendowany dysk SSD)
- System operacyjny: Windows 10 lub nowszy
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- 505 Games
- premiera (gry)
- taktyczne RPG i strategie
- The Bearded Ladies
- PC
Komentarze czytelników
A.l.e.X Legend

Każda gra taktyczna jest na wagę zlota. MCH jest od weteranów wiec o jakość gry możemy być spokojni. Za dwa dni dodatek do Solasty wiec końcówka maja kapitalna.
Metaverse Senator

Tak jak myslalem Brodate laski dobrze ogarniaja ten gatunek. Mutant z dlc byl swietny, Corruption obnizylo lot ale nadal dobrze sie gralo. Jeszcze niech sobie wymysla cene.
Adissons Legionista

Obie listy specyfikacji są opisane jako minimalne wymagania
Jaya Generał
"Recenzje sugerują, że twórcy nie zawiedli swoich fanów" i raczej nie zyskają fanów. Mam Mutant Year'a i od 1/3 wątku głównego miałem go dosyć - jakoś nie odzyskałem ochoty do dokończenia gry.
Może i z początku było ok, ale później wyraźnie zbyt liniowo i powtarzalnie. W dodatku kojarzę coś było głupiego z systemem leczenia, chyba to, że "taktycznie" opłaciło się bardziej poświęcić ludka niż go wyleczyć.
Wolałbym może żeby nie było systemu RPG bo przy każdym ulepszeniu pojawiali się coraz silniejsi przeciwnicy i było zero frajdy z postępu. Nie byłoby wadą gdyby projekty map jakoś bardziej uzasadniały rozmieszczenie silniejszych przeciwników/wyzwań. Wszystko niestety szło wg. wyraźnej jednolitej liniii rozwojowej, bardzo naciąganych, nieuzasadnionych wyzwań, miejsc do odhaczenia.
dobaczenko Konsul
Dotychczasowy dorobek niezupełnie mnie zachęca. Mutantów nigdy nie skończyłem, tą pewnie też rzuciłbym w kąt.