Posiadał konto na Steam warte 15 tys. dolarów, teraz Valve nie chce go odblokować
Gracz odnotował wielką stratę, ponieważ Steam zablokował mu konto. Aby je odblokować, musi przedstawić dowód, który mało kto posiada.

Spis treści:
Wielu z nas może się wydawać, że kupując grę na Steamie, będziemy mieć do niej dostęp zawsze i wszędzie – innymi słowy: nic nie stanie na przeszkodzie, aby zagrać w nią gdziekolwiek, tak długo, jak tylko będziemy mieć dostęp do komputera. W rzeczywistości nie do końca tak jest, o czym przekonał się pechowy gracz, któremu Valve zablokowało konto. Nie byłby to temat godny nagłośnienia, gdyby nie to, że użytkownik stracił w ten sposób sporą sumę, o samych grach nie wspominając, a w celu odblokowania musi przedstawić dowód, który mało kto posiada.
Utrata wielkich pieniędzy i kuriozalne wymagania ze strony Valve
Historia opisana na Reddicie wskazuje, że gracz od lat posiadał to samo konto Steam, kupował gry i jak sam przyznał – handlował za jego pośrednictwem skórkami, co jest oczywiście legalne. Trzy miesiące temu wyjechał z Niemiec do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a sześć tygodni temu udał się na wakacje do Turcji. W tym czasie cały czas używał swojego konta Steam na tym samym laptopie.
Zmiana lokalizacji i handel ekwipunkiem przypisanym do konta Steam o wartości około 500 dolarów amerykańskich spowodowały, że Valve uznało, iż dostęp do konta mógł uzyskać ktoś inny, i zablokowało je. Sytuacja jest nieprzyjemna, aczkolwiek można tu pochwalić system ochrony za taką decyzję, bo gdyby faktycznie doszło do przejęcia konta przez osoby trzecie, to ten ruch zapewniłby właścicielowi konta bezpieczeństwo.
Problem w tym, że aby znieść blokadę, Steam wymaga podania kodu z 2005 roku, który posłużył do utworzenia wspomnianego konta. Można by machnąć ręką i odpuścić, ale gracz miał do swojego konta przypisany ekwipunek o wartości około 15 tysięcy dolarów amerykańskich, co w przeliczeniu na obecny kurs złotówki daje ponad 64 tysiące złotych.
Mogę dostarczyć wszystko – od innych kluczy, które uzyskałem cyfrowo przez lata, przez wszelkie informacje powiązane z moim kontem w ostatniej dekadzie (straciłem dostęp do mojego starego konta mailowego 10 lat temu), szczegóły o moich metodach płatności i rachunkach za media lub innych rachunkach po Steam Guard, weryfikację pocztą lub SMS-em, a nawet zdjęcie mojego dowodu tożsamości, jeśli zajdzie taka potrzeba. Wydałem tysiące dolarów na gry i obecnie posiadam ekwipunek o wartości około 15 000 dol., więc naprawdę potrzebuję dostępu do mojego konta.
Problem z kontami o wysokiej wartości

Podobny problem mogą mieć inni właściciele kont o wysokiej wartości (listę tych „najbogatszych” znajdziecie tutaj), co jest związane z sugerowanymi przez społeczność Reddita cichymi zmianami w polityce kont na platformie Steam, jakie zostały wprowadzone na przestrzeni ostatnich lat. Kłopot może wystąpić nie tylko podczas zmiany lokalizacji, ale także dokonywania niektórych modyfikacji w swoim profilu, o czym przekonał się profesjonalny gracz Bradley Fodor. W marcu tego roku na swoim profilu na Twitterze napisał:
Zmieniłem numer bez usuwania uwierzytelnienia. Próbowałem skontaktować się z pomocą techniczną, ale ponieważ moje konto ma „wysoką wartość”, żądają oryginalnych kluczy, które powstały lata temu i nie mogę ich znaleźć.
Te historie pokazują, że warto mieć gdzieś zapisany kod, który posłużył do aktywacji konta Steam – w rzeczywistości mało kto go posiada, co w przyszłości może okazać się źródłem niemałych problemów. Sam nawet nie pamiętam, bym coś takiego otrzymał podczas zakładania swojego profilu, więc do głowy by mi nie przyszło, że taki kod może się jeszcze kiedyś przydać.
Więcej:Nowości na Steam. Powrót kilku klasycznych marek, z czego jeden mocno nieudany
Komentarze czytelników
asasin24 Pretorianin
Ten artykuł miałby jakąś wartość, gdybyście chociaż sprawdzili jak można zaradzić takim sytuacjom w przyszłości, kiedy teraz posiadamy dostęp do konta.
Eflix Legionista
Nikt nie weryfikuje tych "redaktorów", że serwis ten idzie w kierunku pewnego blogowego szamba nad którym piecze ma niejaki guru? To jest drugi artykuł o tym samym. Pisane było o tym kilka miesięcy temu i tutaj nawet nie ma żadnej aktualizacji co do sprawy, jedynie odgrzany kotlet i próba nabijania wyświetleń na kręceniu ciągle tej samej afery. I zanim jakiś typowy z tego portalu kanapowy inteligent wspomni, że sam nabijam wyświetlenia - chyba oczywistym jest, że spodziewałem się aktualizacji wydarzeń sprzed miesięcy?
Mqaansla Generał

Nie tylko w valve, bo wszelakie korpo-januszeksy odstawiaja tego typu cyrk notorycznie. Doslownie w zeszlym miesiacu stracilem konto bo sobie wlaczyli dodatkowa weryfikacje a poniewaz nie mialem takowej skonfigurowanej (dostepne opcje byly do bani, a moje hasla sa bezpieczne i czesto zmieniane) na ten moment zalogowac moze sie na nie tylko osoba zabezpieczenia omijajaca (hacker).
To jest najzwyklejsza patologia, i firmy ktore to robia zwyczajnie nalezy zlac(bojkotowac) - poniewaz sa tylko dwie okolicznosci kiedy jest to wlasciwe:
1. Firma zdobyla dostep do hasla uzytkownika z zewnatrz (czytaj: gdzies ono wycieklo i jest dostepne w ktorejkolwiek z baz dostepnych w internecie) i to haslo jest poprawne/aktualne (da sie nim zalogowac na twoje konto). A w wyjatkowych okolicznosciach (np. samodzielne ustawienie takiej opcji) to moglo by dotyczyc takze poprzednich paru hasel (ograniczone iloscia zmian i czasem).
2. Firma sama dala ciala i wyciekly z niej hasla (hashe!!!) uzytkownikow, w ktorej to sytuacji powinien byc wielkie publiczne ogloszenie/ostrzezenie (DO CZEGO SA ZOBLIGOWANI PRAWNIE) i pare dni/tygodni na zmiane hasla na nowe (co oczywiscie nigdy sie nie dzieje).
Kazda inna sytuacja to najzwyklejsze oszustwo i kradzierz - poniewaz jesli autoryzacja A moze byc zablokowana (tj. wlasnosc cyfrowa odebrana) bez poprawnego uzasadnienia (wady owej autoryzacji) przy pomocy wymowki ze potrzebna jest dodatkowa forma autoryzacji B, to nic nie stoi na przeszkodzie zeby za jakis czas zablokowac tez i B, kontynujac ten ciag w nieskonczonosc, zadajac wedle uznania dodatkowych autoryzacji C, D, E, ... az do skutku (straty konto/wlasnosci/uslugei przez uzytkownika z niby jego "wlasnej winy")...
Bieniu05 Generał

wlasnie to jest coraz wieksza zmora fizycznie masz gre na stale a na steam nie, to samo z gre online moga ci wylaczyc a offline masz na zawsze
janek48209120 Legionista
To ile w końcu kosztuje jego konto? 15tys czy 20tys? Każdy pudelek gamingowy podaje inną wycenę. Szczam na was