Major Order przeciwko Automatom zawiódł. Gracze Helldivers 2 muszą przygotować się na eskalację konfliktu w Drugą Wojnę Galaktyczną.
Siły Super Ziemi zawiodły, a niewypełnienie ostatniego rozkazu (Major Order) w Helldivers 2 ma doprowadzić do eskalacji konfliktu i Drugiej Wojny Galaktycznej. Jak zdradziła Katherine „Baskinator” Baskin, wszystkie dotychczasowe działania były jedynie „operacją specjalną” (via Discord). Do tego gracze tym razem nie odblokowali nowej strategii (Strategem), jako że nie zdołali zniszczyć wystarczająco wiele Automatów (w momencie zakończenia MO zaliczono go tylko w 78%).
W ramach przygotowania do konfliktu rozpoczęła się rekrutacja nowych „ochotników” do SEAF (Super Earth Armed Forces, czyli podstawowej armii Super Ziemi) i gracze otrzymali kolejne zadanie: obronę placówek szkoleniowych, by nowi obrońcy Demokracji mogli przejść przepisowe 72-godzinne szkolenie. Część graczy zastanawia się, czy nie jest to teaser oddziałów żołnierzy sterowanych przez sztuczną inteligencję, aczkolwiek zapewne nie byłyby one zbyt skuteczne w walce.
Cokolwiek znaczy „eskalacja” konfliktu, wygląda na to, że gracze nie będą się nudzić w Helldivers 2 w najbliższym czasie. Niemniej wielu jest rozczarowanych, że nie udało się wykonać ostatniego rozkazu, nawet jeśli było to trudnym wyzwaniem (via serwis Reddit). Część fanów obwinia zamieszanie z Sony, choć w teorii nie powinno mieć to większego znaczenia (blokada w 180 krajach dotyczy zakupu na Steamie – obywatele tych państw już posiadający Helldivers 2 w swoich kolekcjach gier nadal mogą bawić się bez problemów).
Więcej:Jedna piąta graczy ARC Raiders na Steamie nie zabiła jeszcze nikogo, a prawie połowa unika trybu PvP
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
0

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).