Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 czerwca 2022, 20:00

Polski rząd powołał nową instytucję do rozwoju „kulturowych gier”

Polskie Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych ma zajmować się wykorzystaniem nowoczesnych technologii (w tym gier wideo) oraz „inspirowaniem i rozwijaniem międzybranżowej i międzysektorowej współpracy na rzecz rozwoju polskich przemysłów kreatywnych”.

Polski rząd powołał do życia Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych, z Mikołajem Turkowskim jako dyrektorem.

Jak czytamy na oficjalnej stronie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które odpowiada za ową instytucję, działalność CRPK skupi się na tekstach kultury tworzonych przy „wykorzystaniu nowoczesnych technologii”, a więc choćby grach wideo, ale też muzyce, tańcu, grafice komputerowej etc. Co ważne, Centrum na „inspirować i rozwijać” współpracę między różnymi branżami i sektorami, by promować polskie „przemysły kreatywne”:

Działalność Centrum skoncentruje się wokół wykorzystania nowoczesnych technologii w kulturze, kulturowych gier wideo, rozszerzonej rzeczywistości, grafiki cyfrowej, reklamy, mody i wzornictwa, a także muzyki czy tańca. Jednym z zasadniczych kierunków działalności CRPK będzie inspirowanie i rozwijanie międzybranżowej i międzysektorowej współpracy na rzecz rozwoju polskich przemysłów kreatywnych.

W praktyce ma to przełożyć się na „wzrost eksportu” oraz „uatrakcyjnienie i unowocześnienie polskiej marki narodowej” poprzez promowanie rodzimych dzieł na międzynarodowym rynku. Na razie nie omówiono konkretnych inicjatyw, którymi miałaby zająć się ta instytucja.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej