Polsat na dywaniku KRRiT z powodu transmisji zawodów w Counter Strike: Global Offensive

Telewizja powolutku otwiera się na e-sport, a przeciętni obywatele mają szansę przekonać się, że gry to nie tylko bezsensowna przemoc i strata cennego czasu. Konkurencja Polsatu, który dał szansę tej „dyscyplinie”, nie śpi, czego owocem jest donos złożony do KRRiT przez Fantasy Expo.

Krystian Pieniążek

16 lutego 2017 19:06

Jakiś czas temu władze Polsatu ogłosiły, że w ich przytulnym gniazdku znajdzie się miejsce dla e-sportu, raczkującego w polskiej telewizji. Z uwagi na fakt, że poprzednie transmisje tego typu okazały się dużym sukcesem, stacja weszła w posiadanie praw do transmisji ELEAGUE Major, a co za tym idzie – do pokazania widzom rozgrywek w Counter Strike: Global Offensive, w których brał udział między innymi polski zespół Virtus.pro. Nie było to jednak na rękę konkurencji w postaci Fantasy Expo – organizator e-sportowych turniejów postanowił donieść na Polsat do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Gry to zło

Ktoś musiał w końcu zwrócić uwagę na te karabiny.

Co zawierało przygotowane przez nich pismo? Przede wszystkim zarzuty wobec epatowania przemocą przez wyżej wymienioną grę:

Małoletni, jako osoby o dużej wrażliwości, tendencji do przeceniania poziomu własnej dojrzałości oraz niższym poziomie zrozumienia konsekwencji podejmowanych decyzji, są szczególnie narażeni na przekazy pełne przemocy, fikcyjnych zabójstw, działania w sposób podstępny. A na tego rodzaju działaniach opiera się rozgrywka w CS:GO.

Na tym jednak nie koniec. Fantasy Expo odwołuje się również do podstawowych oskarżeń, jakie od lat stosuje się przeciwko grom wideo:

Nie bez znaczenia jest też postępująca – szczególnie wśród młodszych przedstawicieli polskiego społeczeństwa – tendencja to przenoszenia do wirtualnej rzeczywistości mediów społecznościowych, gier on-line, itp. dużej części swojego życia, a także głównych kanałów nawiązywania kontaktów z rówieśnikami.

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by zapoznać się z pełną treścią opisywanego dokumentu, do którego dotarł Grzegorz Marczak z serwisu Antyweb.pl.

I po co te nerwy?

Fragment pisma wysłanego przez Fantasy Expo do KRRiT.

Rezultat tego wszystkiego był taki, że ELEAGUE Major było transmitowane w Polsacie dopiero po 23:00 – wcześniej można było obserwować zmagania profesjonalnych graczy jedynie na Twitchu. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że to właśnie do Fantasy Expo należy serwis esportnow.pl, którego działalność opiera się na dwóch filarach, jakimi są e-sport oraz... Counter Strike: Global Offensive, a jednym z ambasadorów firmy jest Piotr "Izak" Skowyrski, którego powinni kojarzyć nie tylko fani niezwykle popularnego w naszym kraju CS:GO. Sam zainteresowany nie odniósł się jeszcze do całej afery.