Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość Pliki do gier 31 stycznia 2024, 13:59

autor: Adrian Werner

Polacy pokazują, jak zagrać w Morrowinda w co-opie. To dobry czas, żeby wrócić do klasyki

Dzięki modom The Elder Scrolls III: Morrowind da się przeobrazić w zaskakująco dobrą grę kooperacyjną.

Źródło fot. Microsoft
i

Za kilka miesięcy gra The Elder Scrolls III: Morrowind będzie obchodziła 22. urodziny. Mimo to nie wszyscy fani porzucili ten tytuł – spora ich grupa wciąż regularnie przemierza wirtualne szlaki opracowane przez studio Bethesda. Duża w tym zasługa modów.

Choć większość społeczności skupiona jest na tworzeniu projektów do Skyrima, to trzecia odsłona cyklu także co pewien czas otrzymuje ciekawe modyfikacje. Jak wiele można z nimi osiągnąć, doskonale zademonstrował polski youtuber o ksywce Czeusha, pokazujący, jak grać w Morrowinda w sieciowym trybie kooperacyjnym.

Na pierwszy rzut oka może to dziwić, bo natywnie gra nie wspiera co-opa, ani nie ma żadnego trybu multiplayer. Przez wiele lat od premiery fani opracowali tak wiele modyfikacji, w tym OpenMW oraz TES3MP, że dzięki ich odpowiedniemu połączeniu przeobrażenie Morrowinda w produkcję kooperacyjną stało się jednak możliwe.

  1. Samodzielne instalowanie wszystkich potrzebnych projektów nie jest łatwe, dlatego Czeusha przygotował dla nas jedną paczkę, zawierającą wszystkie potrzebne elementy.
  2. Dorzucił również do tego dokumentację, tłumaczącą zarówno jak zakładać własne serwery, jak i co zrobić, jeśli tylko chcemy dołączyć do zabawy.

Poza OpenMW oraz TES3MP pakiet zawiera także masę innych modyfikacji, ulepszających grafikę i rozgrywkę, przerabiających odpowiednio balans pod co-opa, jak również wprowadzających polski dubbing.

  1. Morrowind Co-op Pack – pobierz mod

Całość działa bardzo dobrze. Tak zmodyfikowana gra doskonale sprawdza się w trybie kooperacyjnym i spokojnie można wpakować kilkadziesiąt godzin w zwiedzenia krainy Morrowind z przyjaciółmi. Więc jeśli szukaliście dobrego RPG-a pod co-opa, to ten sprawdzi się doskonale.

Ponadto bądźmy szczerzy – każda wymówka do powrotu do The Elder Scrolls III jest dobra. Unikalny charakter tej gry nie został potem odtworzony w późniejszych odsłonach cyklu, więc możliwość zakosztowania tego klimatu z drużyną jest bardzo atrakcyjna.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej