Nastoletni gracz Pokémon TCG został zdyskwalifikowany z turnieju w Charlotte, w Karolinie Północnej. Powodem miało być jego zachowanie podczas podawania zaimków.
Bez względu czy jest to sport tradycyjny, e-sport czy też rozgrywki karcianych gier kolekcjonerskich, każde zawody mają swój ściśle określony regulamin. Każdy dokument przewiduje również zasady, których złamanie grozi usunięciem z rozgrywek. Tym samym, zawodnicy najczęściej bywają zdyskwalifikowani za doping, sprzęt, bądź nieodpowiednie zachowanie.
Ostatnia kategoria jest zdecydowanie najszersza i obejmuje określone gesty, propagowanie idei oraz poglądów, a także brak szacunku do rywala. W związku z tym, sędziowie bardzo często muszą być wyczuleni na zachowania zawodników i być obiektywnymi w każdej sytuacji, szczególnie jeśli rozgrywkom towarzyszy wiele emocji.
O tym, jak nerwy mogą skutecznie przeszkodzić w zawodach przekonał się Makani Tran, który w ubiegłym tygodniu wziął udział w regionalnych rozgrywkach Pokémon TCG w Charlotte, w Karolinie Północnej. Chłopak podkreślał, że turniej jest dla niego bardzo ważny i wydał 800 dolarów na całą 4-godzinną podróż oraz zmuszony był do opuszczenia szkoły, by wziąć udział w rozgrywkach.
Nastolatek zaszedł bardzo wysoko i miał nawet zagrać z Alexem Schemanske, jednym z najlepszych graczy w Stanach Zjednoczonych, po tym jak obydwaj wygrali pięć meczy podczas turnieju. Z uwagi na rangę spotkania ich rozgrywka miała być transmitowana na żywo.
Problemy zaczęły się jeszcze przed tym jak gracze usiedli przy stole. Według Twitlongera Makaniego to właśnie wtedy sędzia zapytał się go o zaimki, a jego reakcja była powodem dyskfalifikacji.
W drodze do stołu transmisyjnego, sędzia zapytał o nasze preferowane zaimki. Odpowiedziałem: „Um on (he) lub on (him) lub uh” i zamilkłem próbując sobie przypomnieć trzeci zaimek [trzeci zaimek to jego (his)]. Stałem tak głupio i próbowałem sobie przypomnieć trzeci zaimek, ale poczułem się zażenowany tym, że nie mogę wydusić żadnego słowa. Przez wstyd i nerwy po prostu się zaśmiałem, to był taki nerwowy śmiech. Tym samym moja ostateczna odpowiedź brzmiała: „Um on lub on lub umm haha jego”.
- Makani Tran
Po całym zajściu gracze zasiedli przy stole i rozpoczęli rozgrywkę. Po pierwszym meczu gra została jednak przerwana, co można zobserwować po zdzwieniu zawodników widocznym na nagraniu z transmisji (moment przerwania gry: 21:18 – przyp. red)
Według Trana, to właśnie wtedy do sali mieli wejść inni sędziowie, którzy wypytywali go o wcześniejsze zajście. Po krótkiej rozmowie, gracze musieli opuścić pokój, a ich miejsca mieli zająć inni zawodnicy, których rozgrywka miała być transmitowana.
Chwilę potem, główny sędzia turnieju poinformował nastolatka, że zostaje on zdyskwalifikowany z turnieju za naruszenie regulaminu.
W tamtej chwili byłem na skraju płaczu i robiłem wszystko by nie wybuchnąć. Zwyczajnie nie mogłem pojąć tego, co się dzieje.
- Makani Tran
Chłopak w swoim wpisie wielokrotnie zaznacza, że całe jego zachowanie było spowodowane nerwami związanymi z turniejem i stresującym meczem z poważnym rywalem. Makani dodaje, że nigdy nie miał problemu z zaimkami innych osób, ponieważ to jest ich wybór, który do tego dnia nie dotyczył jego życia.
Do całej sytuacji odniósł się także Alex Schemanske, który zamieścił odpowiedź do wpisu Makaniego:
To chyba będzie niebezpieczny tweet dla mnie. Czy Makani powinien zostać zdyskwalifikowany? Nie sądzę. Ale pamiętajcie, że to (zaistniała sytuacja – przyp. red.) nie jest pretekst do atakowania inkluzywności/tożsamości ludzi. Pamiętajcie też, że sędziowie, zgodnie z zasadami, nie mogą dzielić się swoim podejściem do sprawy.
- Alex Schemanske
W obronie Trana stanęło wielu graczy, którzy domagali się sprawiedliwości dla nastolatka i usunięcia „toksycznego” sędziego z zespołu. Jednakże, wbrew słowom Schemanske’ego, w usuniętym już wpisie, sędzia Will Post chcąc bronić się przed hejtem, skomentował całą sytuację:
Niezależnie od tego, czy zgadzasz się z decyzją sędziego, czy też nie, sędzia Pokémon nie powinien się martwić o ludzi, którzy będą do niego przychodzić w związku z rozmową, która odbyła się na turnieju. Jeśli uważasz że doxowanie (wyszukiwanie prywatnych informacji, w celu krytykowania osoby w internecie – przyp. red.) ludzi z powodu ich sędziowskich decyzji jest dobre, to powinieneś iść do domu i przemyśleć swoje życie. Ta społeczność ciągle narzeka na zachowanie sędziów. Obiecuję, że żaden wysokiej klasy sędzia nie złamie się pod presją w obawie o swoje bezpieczeństwo po turnieju(…).
- Will Post
Nagranie z turnieju oraz wpis Trana wywołały burzliwą dyskusję w sieci. Zdecydowana większość fanów Pokémon stanęła po stronie nastolatka. Dużo osób domagało się zwolnienia kadry sędziowskiej, inni zaś pocieszali chłopaka oraz mówili, że mimo całej sytuacji zachował się dobrze. Wiele komentujących zwróciło również uwagę na fakt, że śmiech bywa naturalną reakcją na bardzo stresujące sytuacje.
Jeden ze znajomych Trana utworzył nawet zbiórkę, której celem było pokrycie wszystkich kosztów wyjazdu chłopaka. Pierwotny cel 1500 dolarów został osiągnięty bardzo szybko, a obecnie wspierający zebrali już prawie 7 tysięcy dolarów.
Makani Tran jest wdzięczny społeczności za wsparcie oraz zebrane pieniądze, dzięki którym może sobie pozwolić na udział w innych turniejach Pokémon TCG.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
1

Autor: Michał Serwicki
Niedoszły fizyk, który został dziennikarzem. Współpracę z GRYOnline.pl nawiązał jesienią 2021 roku. W pracy dziennikarskiej lubi rolę człowieka orkiestry i sam podejmuje się różnych tematów i zagadnień. Gry towarzyszą mu od dzieciństwa. Wychował się na Heroes III, a w przerwach od budowania kapitolu przechodził kolejne generacje Pokémonów, zarywając noce z handheldami. W grach ceni przede wszystkim dobrą historię oraz emocje. Obok wirtualnej rozrywki, grywa w fabularne gry RPG, gdzie jako mistrz gry prowadzi przygody w licznych systemach, na czele z Dungeons & Dragons. Czas wolny od gier spędza przy komiksach Marvela i DC Comics. Jest wielkim fanem twórczości Stephena Kinga i sam próbuje swoich sił w pisaniu.