„Podziękował mi, gdy zdobył Oscara”. Tak Tom Hanks zemścił się na Denzelu Washingtonie za dowcipy na planie Filadelfii

Ponad 30 lat temu Tom Hanks i Denzel Washington wystąpili razem w filmie Filadelfia. Przybliżył on historię chorującego na AIDS prawnika, który został przez to zwolniony z pracy. Postanawia jednak walczyć o swoją godność, w związku z czym pozwał swoich byłych pracodawców. Hanks wcielił się w filmie we wspomnianego prawnika, podczas gdy Washington zagrał jego obrońcę.

W związku ze swoją rolą Tom Hanks musiał znacznie schudnąć, co wiązało się z przejściem na dietę, czego nie ułatwił mu kolega z planu – Denzel Washington. Gwiazdor serii Bez litości na planie wycinał dowcipy Hanksowi, kusząc go łakociami, których artysta musiał sobie odmawiać podczas pracy nad Filadelfią. Washington opowiedział o tym podczas wizyty w programie Grahama Nortona.

Washington nie potrafił odmówić sobie wycięcia Hanksowi paru dowcipów z jedzeniem, czego Hanks mu nie zapomniał i w końcu odegrał się na nim. Film odniósł duży sukces i nawet został nominowany do Oscarów – m.in. w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy, w której został wyróżniony Tom Hanks. Aktor podczas gali zgarnął statuetkę i jak wspomina Washington, który niestety nie otrzymał żadnej nominacji, zdołał się na nim zemścić.

Oczywiście, wszystko było tylko koleżeńskimi zaczepkami, a między aktorami nie było konfliktu.

Więcej:Ridley Scott miażdży współczesne kino: „To g**no”. Legendarny reżyser ogląda tylko własne filmy i uważa, że „są bardzo dobre”

• aktorzy
• kino
• ciekawostki filmowe