Po 2 rozdziałach mangi Masashi Kishimoto zrozumiał swój błąd i wprowadził poprawki do tej postaci z Naruto
Autorzy czasem się mylą, ale nigdy nie jest za późno, by naprawić swój błąd, co zrobił Masashi Kishimoto w Naruto w przypadku jednej postaci. Wprowadzona przez niego zmiana została pozytywnie przyjęta przez fanów.

O nietrafionych decyzjach lub niedopatrzeniach dowiadujemy się czasami po czasie, ale często nawet, gdy jest już późno, wciąż jest czas na poprawki. A na pewno miał go Masashi Kishimoto, autor Naruto, który po dwóch rozdziałach wprowadził zmiany do jednej postaci.
Klan Aburame należy do jednych z najbardziej tajemniczych klanów w Naruto. Poza ich niepokojącymi zdolnościami, wyróżnia ich również to, że nie pokazują swoich oczu, co w Naruto jest sporą odmianą, biorąc pod uwagę to, że wiele potężnych zdolności postaci wiąże się właśnie z oczami, na które przekierowywana jest uwaga. Ale członkowie klanu Aburame, których mieliśmy okazję poznać, zasłaniają przed nami swoje oczy.
Był jednak jeden wyjątek, z którego finalnie Kishimoto wycofał się. Gdy po raz pierwszy zobaczyliśmy Torune Aburame w mandze Naruto w 455. rozdziale po jego premierze w magazynie Weekly Shonen Jump 27 lipca 2009 roku, bohater miał maskę, ale odsłonięte oczy. Ale dwa rozdziały później wizerunek postaci zmienił się, gdy nagle Torune pojawił się z zasłoniętymi oczami. Była to dziwna nieścisłość, która u uważniejszych czytelników mogła rodzić pytania, która wersja jest poprawna.
Fan serii ostatnio zwrócił uwagę na to, że odpowiedź na to pytanie przyniósł 49. tom mangi Naruto, w którym znajdował się 455. rozdział. W nim Torune został poprawiony i jego oczy były zasłonięte przy okazji każdego jego wystąpienia na kadrach mangi. W anime oczy Torune Aburame od początku są zasłonięte.
Fani zgodnie uznają, że zasłonięcie jego oczu było dobrą decyzją nie tylko dlatego, że odsłonięte źle komponują się z jego maską, lecz również ze względu na to, że „oglądanie oczu Aburame wydaje się niewłaściwe”. Nie wiadomo, czy Torune narysowany z oczami w pierwszej wersji 455. rozdziału był wynikiem niedopatrzenia Masashiego Kishimoto, czy po prostu mangaka po czasie zmienił zdanie i chciał inaczej przedstawić tę postać.
Więcej:Anime Naruto mogło wyglądać zupełnie inaczej, ale legendarny reżyser „porzucił je w połowie” prac
- Manga i anime