Plotki o listopadowej premierze Wii U. Deweloperzy skarżą się na konsolę
W sieci pojawiły się plotki o możliwym terminie wydania konsoli Wii U – podobno trafi ona 18 listopada na rynek amerykański. Niestety, pewni deweloperzy skarżą się, że sprzęt nie jest tak mocny jak konkurencyjne Xbox 360 lub PlayStation 3.
Szymon Liebert

Jeden z serwisów twierdzi, że konsola Wii U trafi do amerykańskich sklepów 18 listopada tego roku, a tydzień później zostanie wydana w Japonii. Według WiiUDaily takie daty pojawiły się w dokumencie, który pochodzi z sieci sklepowej Media Land. Nie wiemy, czy można traktować te doniesienia poważnie, ale warto przypomnieć, że Nintendo wydało w podobnym terminie poprzedni sprzęt – Wii (konsola zadebiutowała 19 listopada 2006 roku).
Serwis WiiUDaily powołuje się na dokument krążący pomiędzy pracownikami wspomnianego Media Land, popularnej sieci sklepów mieszczącej się w dzielnicy Akihabara. Trudno jednak powiedzieć, czy powyższa data jest oficjalna i ostateczna – istnieje ryzyko, że to tylko planowy termin. Co ciekawe, w doniesieniach zabrakło wzmianki o rynku europejskim. Sam koncern Nintendo zapowiadał jakiś czas temu, że Wii U trafi na wszystkie trzy rynki pod koniec tego roku.

Termin premiery Wii U to nie jedyna sprawa, która powinna zainteresować potencjalnych nabywców tej platformy. GamesIndustry donosi, że deweloperzy poskarżyli się na konsolę, mówiąc, że nie dorównuje ona Xboksowi 360 lub PlayStation 3. Podobno nadchodzący sprzęt Nintendo nie jest tak potężny graficznie jak niemłoda już przecież konkurencja. Anonimowi rozmówcy przyznali, że są pewne plusy Wii U wynikające z nowszej architektury, ale całość sprawia nienajlepsze wrażenie.
To bolesne informacje, bo firma Nintendo zapewniała, że otrzymamy potężny sprzęt. Konsolę, która pod względami technologicznymi może nie odsadzi konkurencji o kilka długości, ale na pewno będzie porównywalna graficznie. Koncern wyraźnie skupił się na promowaniu innych, nietypowych cech swojego produktu: np. kontrolera przypominającego tablet. Niestety, według deweloperów, z którymi rozmawiał serwis GameIndustry, także ten element pozostawia wiele do życzenia.

Jeden z rozmówców wyjaśnił, że tablet z Wii U to ograniczony sprzęt, bo żeby z niego korzystać, konsola musi być odpalona, a użytkownik znajdować się w zasięgu. Inna sprawą jest to, że na danym sprzęcie skorzystamy z tylko jednego urządzenia tego typu – pozostali gracze będą grali za pomocą Wiimotów i padów. Podobno sama technologia Nintendo nie robi wrażenia i większe możliwości daje kombinacja PlayStation 3 z PlayStation Vita.
Czas pokaże, czy powyższe doniesienia – dotyczące daty premiery konsoli i jej możliwości – okażą się prawdziwe. Miejmy nadzieję, że Nintendo przygotuje odpowiednią porcję gier, która sprawi, że zapomnimy o ewentualnych niedociągnięciach tego sprzętu.
Więcej:Graficzny lifting i gry aż do 2030 roku. Teraleak znów zdradza plany rozwoju serii Pokemon
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
Azerath Senator

Radanos - to też nie jest takie oczywiste. Nintendo już od premiery Wii zarabiało na każdej sprzedanej sztuce swojej konsoli (słabsze i tańsze komponenty), podczas gdy MS i Sony musieli do każdej sztuki dokładać licząc na zyski ze sprzedaży software'u , tj gier. A gier na Wii też się trochę sprzedało, w dodatku wiele gier od samego Nintendo sprzedawało się w oszałamiających liczbach (przy niższych kosztach produkcji samych gier na Wii).
Radanos Generał

Fakt, Wii sprzedało się lepiej niż X360 i PS3, ale zauważcie różnicę cenową. Zarówno teraz jak i podczas premiery (Premiera, Wii - 1099 zł, X360 - 1599 zł, PS3 - 2399 zł. Obecnie, Wii - 599 zł, X360 - 1099 zł, PS3 - 1199 zł). Mocno mi się wydaje, że Microsoft, a zwłaszcza SONY bardziej zarobili na siódmej generacji niż Nintendo.
zanonimizowany540122 Generał
deweloperzy poskarżyli się na konsolę, mówiąc, że nie dorównuje ona Xboksowi 360 lub PlayStation 3.
:D:D:D ale zenada. niech sprzedaja konsolke w bundle z telewizorem kineskopowym i oprogramowaniem wspolpracujacym z magnetowidem.
Newbieee Pretorianin

Ja ogólnie nie lubię konsol... może dlatego, że kojarzą mi się z moim szkolnym kolegą i jego 30 letnim bratem prawiczkiem, który nie ma prawa jazdy, pracy, dziewczyny ale ma jakąś rente 400zł czy 500zł i kupuje sobie gry... ma PS3 oraz X360... denne życie jak dla mnie. Co do Wii - konsole powinny być dla dzieci a Nintendo IMHO stawia na prostotę.
Barteek88 Konsul
Nintendo moze technologicznie nie przescignie konkurencji (bo pewnie tego nie chca) ale oni stawiaja na pomysl. Nintendo z kazda nowa generacja daje graczom cos innego, a Sony czy Microsoft zawsze to samo z lepszymi wnetrznosciami.