Pierwszy plakat Soku z żuka 2 ujawnia tytuł gorąco oczekiwanej kontynuacji fantasy i stawia kluczowe pytanie

Wiadomość o tym, że Tim Burton postanowił nakręcić kontynuację jednego ze swoich najbardziej znanych i lubianych filmów – Soku z żuka – z pewnością była dla fanów reżysera pozytywnym zaskoczeniem. Od czasu ogłoszenia projektu minęło już trochę czasu, a sequel właśnie doczekał się pierwszego plakatu. Materiał promocyjny ujawnia datę premiery oraz tytuł gorąco oczekiwanej „dwójki”. Dzieło wejdzie na ekrany kin 6 września 2024 roku.

Oficjalny tytuł Soku z żuka 2 to Beetlejuice Beetlejuice, czyli podwojenie nazwy oryginalnego filmu. Takie rozwiązanie ma sens, zważywszy na to, że mówimy o drugiej części. Fani twórczości reżysera słynącego z zamiłowania do gotycyzmów z pewnością dopatrzą się jednak w tej rewelacji czegoś więcej. Chyba każdy, kto oglądał dzieło z 1988 roku, zapamiętał, że aby wezwać bioegzorystę, bohaterowie musieli trzykrotnie wypowiedzieć jego imię. Takie nawiązanie do fabuły rodzi pytanie, czy przypadkiem nie powstanie i trzeci film o nietuzinkowej rodzinie. Czy Sok z żuka rozrośnie się do rozmiarów trylogii? Na odpowiedź będziemy musieli z pewnością trochę poczekać, ale już teraz możemy się domyślać, jak brzmiałby tytuł „trójki”.

Po ponad 30 latach od premiery „jedynki” na ekranach ponownie zobaczymy Michaela Keatona w roli szalonego bioegzorcysty. Winona Ryder i Catherine O'Hara również zdecydowały się powrócić w kontynuacji. Do obsady dołączyli Willem Dafoe, Justin Theroux, Monica Bellucci oraz Burn Gorman. Rola głównej bohaterki przypadła Jennie Ortedze, z którą Tim Burton współpracował przy serialu Wednesday.

O czym opowie Sok z żuka 2? Szczegóły fabuły nie są znane, wiadomo jednak, że będzie to opowieść o rodzinie, a dokładnie o tym, jak utrzymać więzi z najbliższymi we współczesnym, szalonym świecie. Jenna Ortega wcieli się w córkę Lydii, granej przez Winonę Ryder, zaś Monica Bellucci – w żonę Beetlejuice'a. Dafoe sportretuje stróża prawa w zaświatach – bohatera, który za życia był aktorem grywającym policjanta w kinie klasy B. Sądząc po tym, jak Michael Keaton zachwalał produkcję, możemy spodziewać się naprawdę udanego widowiska.

Więcej:Po opóźnieniu premiery GTA 6 CD Projekt Red wbija szpilę Rockstarowi, otwierając stare rany fanów Cyberpunka 2077

• fantasy
• Hollywood
• daty premier / opóźnienia (filmy)