Ozark: 4. sezon 2. część - olać czy obejrzeć? Moja opinia o serialu
Ostatni sezon Ozark dobiegł końca, a my wreszcie zobaczymy, jak zakończyły się nie do końca legalne perypetie bohaterów. Rodzina Byrde'ów próbuje ustabilizować swoje stosunki z kartelem i FBI, a Ruth szuka zemsty. Kolejne siedem odcinków kończy sprawy, które rozwijały się na przestrzeni czterech sezonów.

Źródło: YouTube / Netflix
Na przestrzeni wszystkich sezonów serialu Ozark byliśmy świadkami swoistej sinusoidy: gdy wydawało się, że Byrde'om udało się już wszystko ułożyć, zaraz coś ponownie się sypało i trafiali do punktu wyjścia. Składająca się z siedmiu odcinków druga część czwartego sezonu nie wyróżnia się na tym polu i widzowie nie będą zaskoczeni zwrotami akcji, które ponownie wrzucają małżeństwo na dno.
Ozark na ostatniej prostej
Niestety, Ozark kończy się tak samo, jak się zaczął i tutaj na myśli mam bardzo powoli rozkręcającą się akcję. Być może tylko ja miałem takie wrażenie, ale często widząc, że minęło 17 minut odcinka, mi wydawało się, że to było już około 40 minut. Mimo to przy ekranie trzymały mnie wątki fabularne i ciekawość, jak się zakończą.
A trochę się dzieje, ponieważ Marty (Jason Bateman) wyjeżdża do Meksyku, żeby stamtąd w imieniu bossa kierować kartelem, ojciec Wendy wygląda, jakby przyjechał z troski o rodzinę na miejscu i szukanie Bena (Tom Pelphrey), a Ruth (Julia Garner) jest żądna krwi i jednocześnie próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości bez swojej dysfunkcyjnej rodziny.
Najważniejszym punktem według mnie jest to, że w końcu jedna z postaci straci swój „plot armor” i poczuje konsekwencje swoich decyzji. Na przestrzeni poprzednich odcinków odniosłem wrażenie, że niektórzy są całkowicie nietykalni i mogą robić co chcą, bo i tak w jakiś sposób wyjdą z opresji. Na szczęście tak się nie stało.
Najbardziej jestem zawiedziony zakończeniem, które nie nadaje się na finał całego serialu. Jako koniec sezonu jest dobre, ponieważ otwiera furtkę do kolejnego odcinka, ale nie jako zakończenie wszystkiego. Wygląda to na próbę stworzenia otwartego końca, gdzie widzowie mogą sami dopowiedzieć, jak wyobrażają sobie finałową scenę, ale zostało to wykonane w słaby sposób.
Uważam, że te ostatnie siedem odcinków może podzielić fanów serialu. Mimo całkiem zgrabnego zakończenia wątku z kartelem oraz ciekawe poprowadzenie motywu ojca Wendy, to jednak nie wszystko spodoba się każdemu. Ale warto obejrzeć i samemu ocenić, czy scenarzyści wykonali swoją robotę prawidłowo, a Byrde'owie dostali to, na co zasłużyli.
Serial:Ozark
premiera: 2017kryminałdramat
Zakończony Sezonów: 4 Epizodów: 44
Ozark opowiada historię pewnego doradcy finansowego, który – chcąc wyprać 500 milionów dolarów, by spłacić swój dług wobec bossa narkotykowego – ucieka z Chicago do Krainy Ozark w stanie Missouri. Produkcja łączy w sobie elementy dramatu i kryminału. Ozark jest wyprodukowanym dla platformy Netflix serialem, łączącym w sobie dramat oraz kryminał. Jego twórcami są Bill Dubuque (Sędzia) i Mark Williams (Uczciwy złodziej). Głównym bohaterem opowieści jest Martin Byrde, doradca finansowy, który ma ogromny dług u pewnego bossa narkotykowego. Aby go spłacić, wyrusza wraz z rodziną z Chicago do Krainy Ozark w stanie Missouri, by wyprać 500 milionów dolarów. Szybko jednak sprawy dość mocno się skomplikują. W produkcji możemy zobaczyć między innymi Jasona Batemana (Martin Byrde), Laurę Linney (Wendy Byrde), Sofię Hublitz (Charlotte Byrde), Skylara Gaertnera (Jonah Byrde), Julię Garner (Ruth Langmore) i Jasona Butlera Harnera (Roy Petty). Zdjęcia kręcono w Lake Ozark, Woodstock i nad jeziorem Allatoona.