Zespół Nine Dots Studios pochwalił się imponującymi wynikami sprzedaży survivalowego RPG-a Outward. Gra otrzymała również aktualizację z nową zawartością, w tym z trybem hardcore.

Studio Nine Dots ma powody do zadowolenia. Deweloperzy właśnie pochwalili się, że sprzedaż sandboksowego RPG Outward przekroczyła już 400 tysięcy egzemplarzy.
Twórcy uczcili to osiągnięcie wypuszczając aktualizację z nową zawartością. Na razie dostępna jest ona tylko na PC, ale wersje konsolowe mają zadebiutować już wkrótce. Dzięki patchowi świat gry wzbogacił się o dodatkowych bossów, z którymi możemy zmierzyć się dopiero po ukończeniu fabuły jednej z frakcji. Poprawiono również balans rozgrywki, usunięto błędy i ulepszono skrzynie typu Legacy.
Inną ciekawą nowością jest dodanie trybu hardcore, który wpływa na mechanikę śmierci postaci. Standardowo w grze brakuje zwykłego respawnu. Gdy nasz bohater polegnie, zostaje np. wrzucony więzienia, uratowany albo przetransportowany do miasta. Możliwości jest wiele, a wariant hardcore dodaje do tego szansę na permanentną śmierć herosa.
Przypomnijmy, że Outward zadebiutował 26 marca tego roku na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Na żadnej z tych platform nie oferuje polskiej wersji językowej.
Gra spotkała się z mieszanym przyjęciem. Najlepsze recenzje zdobyła wersja pecetowa, która posiada średnią ocen na poziomie 67% według serwisu Metacritic. W przypadku wydania na PlayStation 4 jest to 62%, a na Xboksa One – 65%. Jeszcze bardziej surowy był nasz redaktor, który wystawił produkcji notę 6.0/10.
Jak jednak widać, brak bardzo pozytywnych recenzji nie zniechęcił wielu graczy. Duża w tym zasługa nietypowości gry. Outward obsadza nas bowiem w roli szarego poszukiwacza przygód, którego przeznaczaniem nie jest ratowanie świata, a jedynie porządny zarobek i utrzymanie się przy życiu.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
15

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.