Otwarty świat Star Wars Outlaws będzie pozbawiony nudnych „wież Ubisoftu”. Eksploracja ma być dość naturalna
Gracze mogą odetchnąć z ulgą. W Star Wars: Outlaws zabraknie tradycyjnego elementu, nagminnie stosowanego przez Ubisoft w poprzednich produkcjach.

Gdy wiele lat temu Ubisoft wprowadził do swoich produkcji wieże bądź inne punkty widokowe, które pozwalały odkryć kolejny obszar na mapie, mechanikę tę można było uznać za interesującą. Sytuacja uległa jednak zmianie, gdy Francuzi zaczęli wpychać ten element niemal do każdej gry z otwartym światem. Znudzeni tego typu rozwiązaniem gracze mogą jednak odetchnąć z ulgą, ponieważ nadchodzące Star Wars: Outlaws będzie go pozbawione.
Informacje o braku wież w nadchodzącej produkcji przekazał Brian Shea – dziennikarz serwisu Game Informer, który nie tylko miał szansę porozmawiać z twórcami, ale także zagrać w demo Outlaws.
Jeśli chodzi o Star Wars: Outlaws, zapytałem bezpośrednio reżysera kreatywnego gry, [Juliana Gerightyego – przyp. red.], czy w otwartym świecie będą wieże, z pomocą których odsłonimy mapę. Odpowiedział, że ich nie będzie – czytamy w poście dziennikarza w serwisie X.
Shea dodał jeszcze, że mapę w Outlaws będziemy odkrywać, eksplorując nieznane regiony. Co prawda nie można uznać tego za rewolucję, ale na pewno spora część graczy przyklaśnie takiej decyzji.
Warto przypomnieć, że typowe „wieże Ubisoftu” doczekały się żartu ze strony samych twórców. Jedna z misji w Far Cry 5 polegała na wspięciu się na przekaźnik radiowy w celu jego uruchomienia. W trakcie zadania postać, która nam je zleciła, uspokaja nas przez radio, mówiąc, że nie będziemy musieli powtarzać tej czynności z wszystkimi wieżami rozmieszczonymi na mapie. Poniżej możecie obejrzeć rzeczony fragment.
Star Wars: Outlaws zmierza na PC i konsole PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. Gra zadebiutuje 30 sierpnia tego roku. Osoby, które zakupią wersję Deluxe lub Ultimate, zabawę w odległej galaktyce rozpoczną 27 sierpnia.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
royan Legionista
Jak dla mnie w takim far cry mogłyby być same wierze i same twierdze do zdobycia i inne ciekawe miejsca które można by zdobywać, w far cry bolało tylko to że wierze były tak marnie obstawione i przez co proste do zdobycia, w Star Wars outlaws nie wiem może faktycznie tu się nie sprawdzą nie wiem nie grałem wszystko chyba zależy od gry w jakiej miałyby by zaimplementowane dane rozwiązania
roberts258 Chorąży
Strach pomysleć jakby te wieże były.. Cena gry mogłaby spokojnie kosztować 800zł..
Krwiopijca Generał

Będzie taka sama jak w ich poprzednich grach. Nie oszukujemy się.
Vroo Generał

A ja chętnię kupię, bo dawno nie było takiej gry w uniwersum Star Wars. Upadły Zakon i Ocalały to są fajne gry, ale jednak typowe akcyjniaki. W Ocalałym bardzo brakowało mi jakiegoś większego miasta, w którym byłoby więcej interakcji z npcami, dialogów i fabuły. A tutaj wygląda na to, że to wszystko będzie i na dodatek chyba unikniemy monotonii znanej z chociażby Valhalli, bo skoro ma być kilka zróżnicowanych planet, to raczej nie będzie możliwy tak chamski recykling lokacji jak w Asasynie.
W sumie to nie mogę się doczekać, jest to najbardziej oczekiwana gra tego roku dla mnie (w Gothic remake nie wierzę, że wyjdzie w 2024).