Russell Crowe i Henry Cavill ponownie zagrają razem w dużym widowisku. Gwiazdor Gladiatora oficjalnie dołączył do obsady Highlandera Chada Stahelskiego.
W ubiegłym miesiącu donosiliśmy, że jeden z najbardziej oczekiwanych nowych projektów Henry’ego Cavilla, Highlander, jest już coraz bliżej. Reżyser Chad Stahelski zapowiedział bowiem, że zdjęcia do opóźnionego rebootu Nieśmiertelnego wystartują we wrześniu. Z uwagi na nadchodzące rozpoczęcie prac na planie do sieci trafiły nowe informacje o obsadzie. Jak się okazuje, na wielkim ekranie zobaczymy także Russella Crowe’a.
Jak podaje portal Collider, gwiazdor Gladiatora oficjalnie dołączył do obsady nowego Nieśmiertelnego. Russell Crowe odegra – obok Henry’ego Cavilla – główną rolę w filmie fantasy Chada Stahelskiego. Nie wyjawiono, w jaką dokładnie postać wcieli się aktor z Pięknego umysłu, choć ma być mentorem głównego bohatera.
Russell Crowe potwierdził medialne doniesienia o swoim udziale w reboocie Highlandera. Warto dodać, że to nie pierwszy raz, kiedy gwiazdor będzie współpracował z Henrym Cavillem. Wcześniej panowie spotkali się na planie Człowieka ze stali, a Crowe zagrał Jor-Ela, ojca tytułowego bohatera.
Przypomnijmy, że w nowym Nieśmiertelnym zobaczymy zmiany względem oryginału Russella Mulcahy'ego z 1986 roku. Akcja widowiska będzie rozgrywać się we współczesnym Nowym Jorku i Hongkongu, a w fabule znajdzie się także „historia miłosna”. Henry Cavill sportretuje mistrza sztuk walki, który żyje od ponad 500 lat. Warto dodać, że gwiazdor Wiedźmina już od dawna trenuje do roli i zapowiedział, że zaskoczy widzów swoimi umiejętnościami.
Highlander trafi do kin w 2027 lub 2028 roku.
Film:Highlander
przygodowyakcjafantasy
5

Autor: Pamela Jakiel
Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.