Akcje Nvidii doświadczyły największego jednodniowego spadku w historii, co przełożyło się na gigantyczną utratę wartości rynkowej firmy.
We wtorek, po długim weekendzie związanym z Dniem Pracy w USA, inwestorzy zareagowali na rozczarowujące prognozy zysków Nvidii, co spowodowało gwałtowny spadek ceny akcji o 9,5%. To przełożyło się na stratę aż 278,9 miliarda dolarów z kapitalizacji rynkowej firmy, ustanawiając niechlubny rekord największego jednodniowej utraty wartości w historii amerykańskiej giełdy.
Tym samym „zieloni” pobili Meta Platforms (właściciela Facebooka), który to ustanowił poprzedni rekord i w lutym 2022 roku stracił 232 miliardy dolarów po publikacji pesymistycznej prognozy finansowej.
Analitycy wskazują na kilka czynników, które mogły przyczynić się do tak drastycznej reakcji inwestorów:
Rekordowy spadek Nvidii pociągnął za sobą także inne spółki technologiczne, zwłaszcza te związane z sektorem sztucznej inteligencji. Subindeks chipów PHLX odnotował największy spadek od 2020 roku, a akcje innych gigantów technologicznych, takich jak Intel, Microsoft czy Alphabet, również poszybowały w dół.
Mimo rekordowego spadku, Nvidia nadal pozostaje liderem w dziedzinie technologii związanych ze sztuczną inteligencją. Firma wciąż odnotowuje wzrost przychodów i zysków, a jej produkty cieszą się dużym zainteresowaniem. Jednak wtorkowa przecena pokazuje, że inwestorzy stali się bardziej ostrożni i wymagający wobec spółek technologicznych, zwłaszcza tych związanych z dynamicznie rozwijającym się sektorem AI.
Przyszłość Nvidii będzie zależała od wielu czynników, w tym od wyników dochodzenia antymonopolowego, dalszych wyników finansowych firmy oraz ogólnej koniunktury na rynku technologicznym.
Obecnie wiemy, że Nvidia może przygotowywać się do premiery nowej generacji kart graficznych RTX 50. Firma ograniczyła produkcję obecnych modeli RTX 40, co sugeruje, że debiut nowych produktów jest bliski.

Autor: Krystian Łukasik
Zawodowo skupia się na pisaniu wiadomości ze świata elektroniki oraz tłumaczeń opisów i instrukcji produktów specjalistycznych. Pasja do nowoczesnych technologii komputerowych oraz gamingu pozwala mu być ciągle na bieżąco z ewoluującymi trendami w tych dziedzinach. Jego zamiłowanie do języka angielskiego stało się fundamentem decyzji o podjęciu i ukończeniu studiów z filologii angielskiej.